Jasna deklaracja Chin ws. Tajwanu. „Będziemy walczyć za każdą cenę i do końca”

Wei Fenghe/Fot. James N. Mattis, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
Wei Fenghe/Fot. James N. Mattis, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
REKLAMA
Chiny będą „walczyć do końca” aby nie dopuścić do niepodległości Tajwanu bowiem jest to dla nich „jedyny wybór” – oświadczył w niedzielę chiński minister obrony Wei Fenghe na odbywającym się w Singapurze forum ds. bezpieczeństwa Dialog Shangri-La. Wezwał też USA do zaprzestania polityki „oczerniania” Chin.

– Będziemy walczyć za każdą cenę i do końca aby uniemożliwić Tajwanowi proklamowanie niepodległości. To dla nas jedyne wyjście – powiedział Wei Fenghe na forum.

– Ci, którzy wspierają niepodległość Tajwanu w celu podziału Chin z pewnością nie osiągną tego celu – podkreślił Wei dodając, że „nikt nie powinien nigdy nie doceniać determinacji i możliwości chińskich sił zbrojnych w dziedzinie zachowania integralności terytorialnej”.

REKLAMA

AFP zauważa, że szef chińskiego resortu obrony przemawiał w okresie narastających napięć między Waszyngtonem i Pekinem w kwestii Tajwanu, uważanego przez Pekin za jego zbuntowaną prowincję i nasilających się prowokacji militarnych wobec tej wyspy.

Dzień wcześniej, przemawiając na tym samym forum, sekretarz obrony USA Lloyd Austin potępił „prowokacyjną i destabilizującą” aktywność wojskową Chin w pobliżu wybrzeży Tajwanu.

Wei Fenghe określił stosunki amerykańsko-chińskie jako „znajdujące się w krytycznej fazie” i oświadczył, że ich poprawa zależy od Waszyngtonu.

– Domagamy się aby strona amerykańska zaprzestała polityki oczerniania i powstrzymywania Chin, by zaprzestała ingerowania w ich sprawy wewnętrzne – oświadczył Wei. Oskarżył Waszyngton o próby mobilizowania krajów Azji i Pacyfiku przeciwko Pekinowi i działanie na rzecz własnych interesów „pod płaszczykiem multilateralizmu”.

Mówiąc o rosyjskiej agresji na Ukrainę Wei oświadczył, że Pekin nie popiera tego konfliktu, ale równocześnie nie uważa, że sankcje pomogą go rozwiązać. – Konflikt, czy wojna – to ostanie, co Chiny chciałyby widzieć na Ukrainie. Nie sądzimy jednak, aby wywieranie maksymalnego nacisku i sankcje mogły rozwiązać problem – podkreślił.

Chiński minister oświadczył, że Pekin nigdy nie udzielał Rosji żadnej materialnej pomocy w związku z kryzysem ukraińskim i opowiada się za dialogiem Rosji z Ukrainą. Pekin ma też nadzieję – zaznaczył – na rozmowy USA i NATO z Rosją w celu jak najszybszego przerwania ognia na Ukrainie.

Źródło: PAP

REKLAMA