Uciekający zabójca wjechał w grupę rowerzystów. Jedna osoba zginęła, trzy są ranne

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
36-letni mężczyzna zabił swojego ojca i zbiegł przed przyjazdem policji. Uciekając wjechał samochodem w czwórkę rowerzystów w Mannheim (Badenia-Wirtembergia). 71-letnia rowerzystka została śmiertelnie ranna. Trzy inne osoby odniosły poważne obrażenia i trafiły do szpitali – poinformowały policja i prokuratura.

36-latek jest podejrzany o zabicie swojego 69-letniego ojca w niedzielę w Ellerstadt w Nadrenii-Palatynacie. Sprawca uciekł samochodem, zanim przyjechała policja.

W Mannheim zderzył się z czwórką rowerzystów, po czym ponownie uciekł, tym razem pieszo. Następnie miał wskoczyć do pobliskiego Renu. Policji udało się w końcu aresztować mężczyznę.

REKLAMA

Zgodnie z obecnym stanem śledztwa jest prawdopodobne, że podejrzany celowo potrącił rowerzystów – stwierdził rzecznik policji, cytowany w poniedziałek przez dziennik „Bild”.

Według informacji gazety aresztowany mężczyzna to Stefan G.. Od dzieciństwa jest chory psychicznie, w związku z czym wielokrotnie przebywał w ośrodkach psychiatrycznych. Nadal mieszkał z rodzicami w Ellerstadt. Obecnie 36-latek przebywa w szpitalu, prawdopodobnie cierpi z powodu hipotermii po skoku do Renu – pisze „Bild”.

Źródło: PAP

REKLAMA