Izraelczycy zagrożeni? „Istnieje realne ryzyko porwań i zabójstw”

Yair Lapid. / foto: domena publiczna
Yair Lapid. / foto: domena publiczna
REKLAMA
Izraelski minister spraw zagranicznych Jair Lapid wezwał w poniedziałek obywateli Izraela do opuszczenia Turcji i unikania wyjazdów do tego kraju z powodu zagrożenia zamachami organizowanymi przez Iran. – Istnieje realne ryzyko porwań i zabójstw – podkreślił szef dyplomacji.

Od kilku tygodni izraelska prasa ostrzega przed zamachami planowanymi przez irańskich terrorystów, którzy mają być wspierani przez tureckie siły specjalne – podaje AFP.

Lapid poinformował, że udało się zapobiec już takim atakom i „życie wielu Izraelczyków zostało uratowane”. Ostrzegł, że każdy, kto zamierza przeprowadzić zamach na obywateli Izraela „zostanie wytropiony, niezależnie od tego, gdzie się znajduje i zapłaci za to”.

REKLAMA

Associated Press przypomina, że Izrael przeprowadził już w Iranie ataki na osoby podejrzane o organizowanie ataków na Izraelczyków.

„New York Times”, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie poinformował pod koniec maja, że Izrael zlecił zabicie pułkownika irańskiej Gwardii Rewolucyjnej Hasana Sajada Chodaiego, dowódcy tajnej jednostki odpowiedzialnej za zabójstwa obywateli Izraela na całym świecie.

Chodai, który należał do elitarnych sił Al-Kuds, stanowiących zagraniczne ramię Gwardii Rewolucyjnej, był też dowódcą tzw. Jednostki 840, której zadaniem było porywanie i zabijanie zarówno Izraelczyków, jak i innych cudzoziemców. Został zastrzelony w centrum Teheranu przez dwóch napastników na motorze.

USA uznają Gwardię Rewolucyjną, zwaną też korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej, za organizację terrorystyczną.

Źródło: PAP

REKLAMA