Rząd bohatersko walczy o węgiel. Tworzą rezerwy

Węgiel. Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
Węgiel. Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
REKLAMA

Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michał Kuczmierowski w wywiadzie dla „Super Expressu” uspokaja Polaków. Tworzymy rezerwy węgla – zapewnia. Polacy odetchnęli z ulgą… [ironia – przyp. red.]

Rząd kolejny raz bohatersko walczy z problemami, które sam stworzył. Polska mająca gigantyczne zasoby węgla musi na szybko kupować go na całym świcie, żeby stworzyć rezerwy a rząd będzie dopłacał ludziom do tony tego towaru energetycznego.

I nikt z rządzących nie pomyśli nawet, że to może przez te wszystkie głupoty na które rząd się zgodził w Brukseli, przez likwidowanie polskiego górnictwa, przez ograniczenie emisji CO2 itp…

REKLAMA

Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michał Kuczmierowski pytany o to, jakimi kwestiami zajmuje się obecnie Agencja Rezerw Materiałowych (ARM), Kuczmierowski powiedział:

„Agencja tak jak wcześniej zajmuje się tymi zadaniami, które są wyznaczane przez rządowy program rezerw strategicznych oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów”. „Główne kategorie zainteresowania to: leki, żywność, środki techniczne, w tym koncesjonowane, i surowce energetyczne”.

Zwrócił uwagę, że „w debacie publicznej bardzo mocno jest podkreślana kwestia surowców energetycznych”, w tym „głównie węgla i paliw”.

„Proszę nie zapominać, że w dalszym ciągu wspieramy humanitarne działania obronne Ukrainy oraz jesteśmy przygotowani na każdy inny kryzys, który potencjalnie mógłby nastąpić” – powiedział szef RARS.

Pytany, „czy surowce, które posiada Polska, pozwalają pozytywnie patrzeć w przyszłość w kontekście ich dostępności”, Kuczmierowski wskazał: „proszę pamiętać, że rezerwy są przygotowywane zawsze na taki czas, kiedy w sytuacji ich zwiększonej potrzeby będzie konieczne uruchomienie nowych zakupów i nowych dostaw”.

„Surowce energetyczne są specyficznym produktem, bo ten proces zamówień, dostawy, rozładunku i transportu w Polsce jest dłuższy” – mówił.

„Natomiast rezerwy mają pozwolić na to, by w sytuacji kryzysowej można było upłynniać i sprawnie uruchomić zakupy i pozyskiwanie zwiększonej liczby surowców” – wyjaśnił.

„Przygotowujemy się na to, że właśnie w związku z brakiem tych surowców energetycznych z kierunku rosyjskiego będzie zwiększone zapotrzebowanie z innych kierunków” – powiedział.

„Dlatego uczestniczymy wspólnie z wieloma innymi podmiotami koordynowanymi przez ministerstwo klimatu w zabezpieczeniu Polaków przed ryzykiem niedoboru węgla” – wyjaśnił.

Pytany o słowa minister klimatu Anny Moskwy „o planie utworzenia rezerwy węglowej w Agencji Rezerw Strategicznych”, Kuczmierowski powiedział: „faktycznie mogę potwierdzić tylko tyle, że taka rezerwa jest tworzona. Węgiel jest kupowany. O szczegółach mówić nie mogę.”

Ocenił, że „powinniśmy się czuć bezpiecznie”. „Agencja jest zaangażowana. Zapasy są i w sytuacji kryzysu będziemy je uruchamiali” – zapewnił prezes RARS.

Twierdząco odpowiedział również na pytanie, „czy może ze 100-proc. pewnością powiedzieć, że węgla w Polsce nie zabraknie albo że jego podaż będzie wystarczająca, żeby ceny cały czas nie rosły” i „czy dostawy z innych kierunków niż Rosja będą realizowane w najbliższym czasie”.

„Plany i działania są prowadzone na bardzo szeroką skalę podmiotów” – dodał. „Każdy z tych podmiotów wkłada wiele energii, aby ryzyka nie wystąpiły” – powiedział. „Myślę, że nie ma powodu do niepokoju” – ocenił Michał Kuczmierowski.

Podsumowując – gdyby Polacy ufali kolejnym rządom, że wszystko będzie w porządku i mogą spać spokojnie, to już dawno naszego narodu by nie było…

Źródło: PAP

REKLAMA