Tragicznie, ale stabilnie. Tylko cztery partie w Sejmie [NAJNOWSZY SONDAŻ]

Wybory/Obrazek ilustracyjny/Foto: PAP
Wybory/Obrazek ilustracyjny/Foto: PAP
REKLAMA
Tylko cztery ugrupowania znalazłyby się w Sejmie – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public. Poniżej progu wyborczego znalazłyby się Konfederacja oraz PSL.

Kantar Public zapytał respondentów, czy wzięliby udział w wyborach do Sejmu, gdyby odbyły się one w najbliższą niedzielę. Twierdząco odpowiedziało 68 proc. (zdecydowanie tak – 30 proc., raczej tak – 38 proc.), a przecząco 19 proc. (zdecydowanie nie – 7 proc., raczej nie – 12 proc.).

13 proc. pytanych odpowiedziało: „nie wiem, trudno powiedzieć”.

REKLAMA

Wśród Polaków, którzy zadeklarowali gotowość wzięcia udziału w wyborach, największe poparcie uzyskało ponownie Prawo i Sprawiedliwość razem z Solidarną Polską i Republikanami, osiągając wynik na poziomie 29 proc.

Drugie miejsce należy do Koalicji Obywatelskiej, na którą oddałoby głos 23 proc. respondentów.

Kolejną miejsce zajął Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni, na który zagłosowałoby 10 proc. wyborców. Czwarte miejsce zajęła Lewica – z 8 proc. poparciem.

Do Sejmu nie dostałyby się Konfederacja oraz PSL-Koalicja Polska osiągając poparcie wyborcze na poziomie 4 proc., Kukiz’15 – 2 proc. głosów, Porozumienie Jarosława Gowina z 1 proc. poparciem i AgroUnia – mniej niż 1 proc. głosów.

W porównaniu do maja odnotowano wzrost poparcia Ruchu Polska 2050 oraz PSL-u (po 1 pkt proc.). Natomiast o 1 pkt proc. zmalało poparcie dla: Koalicji Obywatelskiej, Kukiz’15 , Porozumienia oraz AgroUnii.

W przypadku Prawa i Sprawiedliwości, Lewicy oraz Konfederacji nie odnotowano zmian. Spośród ogółu osób, które zapowiedziały zamiar głosowania, aż 19 proc. nie potrafiło zdecydować, na kogo oddałoby głos.

Badanie przeprowadzono w dniach 3-8 czerwca 2022 roku, na reprezentatywnej próbie 981 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat (preferencje partyjne: N=666 osób deklarujących „zdecydowanie” lub „raczej” zamiar uczestniczenia w wyborach) w wywiadach bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI).

REKLAMA