
Podczas prac na planie serialu „The Chosen One” Netfliksa doszło do tragicznego wypadku. Zginęło dwóch aktorów, a sześć kolejnych osób zostało rannych.
Do wypadku doszło w pobliżu miejscowości Mulege w meksykańskim stanie Kalifornia Dolna Południowa na Półwyspie Kalifornijskim.
Wypadkowi uległa furgonetka, którą poruszała się serialowa ekipa. Auto przewróciło się po zjechaniu z drogi na pustyni.
W wyniku wypadku zginęło dwóch aktorów: Raymundo Garduño Cruz oraz Juan Francisco González Aguilar. Sześć osób zostało rannych – w tym dwóch innych aktorów oraz czterech członków produkcji. Ich stan jest stabilny.
Netflix nie odniósł się do sprawy. Oświadczenie wydała natomiast firma Redrum, czyli producent serialu. Poza wyrazami współczucia i zapewnieniu o współpracy ze śledczymi dodano, że do wypadku nie doszło w trakcie zdjęć, lecz podczas transferu na lotnisko.
Serial „The Chosen One” („Wybraniec”) miał być oparty na serii komiksów Marka Millara i Petera Grossa pt. “American Jesus”. Opowiadają one historię 12-latka, który dowiaduje się, że jest Jezusem Chrystusem, a jego przeznaczeniem jest ratowanie ludzkości.
Zdjęcia do serialu rozpoczęły się w kwietniu. Teraz zostały zawieszone. Nie jest jasne kiedy i czy w ogóle produkcja zostanie wznowiona.