Ogromny pożar na Kaszubach. 35 zastępów straży pożarnej walczy z żywiołem od kilku godzin

Straż pożarna / obrazek ilustracyjny Źródło: Pixabay
Straż pożarna / obrazek ilustracyjny Źródło: Pixabay
REKLAMA
Od kilku godzin płonie pryzma tekstyliów w Kamieńcu na Kaszubach (pow. lęborski, woj. pomorskie). W akcji gaśniczej bierze udział 35 zastępów straży pożarnej. – Jesteśmy przygotowani na akcję długotrwałą – powiedział zastępca dowódcy mł. kpt. Radosław Wroński.

Od godz. 5 rano w niedzielę trwa gaszenie składowiska tekstyliów w Kamieńcu. W akcji gaśniczej bierze udział 35 zastępów straży pożarnej.

Pożarem jest objęta pryzma tekstyliów o wielkości 30 na 20 metrów i o wysokości 8. Jak przekazał zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej KP PSP w Lęborku mł. kpt. Radosław Wroński, pożar jest ukryty i dlatego do akcji został użyty ciężki sprzęt. Relacjonował, że na miejsce dojechała koparka, która będzie odgarniała płonące tekstylia, dzięki temu strażacy będą mogli dostać się do ognia.

REKLAMA

– Dostarczanie wody odbywa się poprzez dowożenie jej z rzeki Bukowina. Ponadto, strażacy budują magistralę wodną o długości 3 kilometrów z rzeki Bukowina z miejscowości Siermirowice – dodał Wroński.

Na miejscu, poza strażakami, działa również inspektor z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Jak podaje Radio Gdańsk, to już czwarty pożar w ciągu dwóch lat w tym składzie tekstyliów. Sprawę wcześniejszych pożarów bada Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Firma prowadząca składowisko odmawia jego likwidacji, bo – jak podkreśla – chce tam produkować brykiet. Wcześniejsze akcje gaśnicze trwały po kilka dni. Nie wiadomo, co jest przyczyną pożarów.

Wroński powiedział, że strażacy są przygotowani na długotrwałą akcję.

Źródło: PAP

REKLAMA