Co kombinują w USA w sprawie prawa do posiadania broni

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
W Stanach Zjednoczonych widać pewien kompromis wokół ustawy o broni palnej, uznanej za „najważniejszą od prawie trzydziestu lat”. To efekt serii zamachów z użyciem broni w kilku stanach, zwłaszcza strzelaniny w Ulvade w Teksasie i wykorzystania efektu potępienia mordów do ograniczenia gwarantowanego konstytucją prawa do posiadania broni.

W tej sprawie Republikanie i Demokraci osiągnęli porozumienie i wszystko wskazuje, że do zmian dojdzie. W ten weekend propozycje trafią do Senatu, ale zmiany są znacznie bardziej ograniczone, niż życzył sobie tego demokratyczny prezydent Joe Biden.

Senat USA ma zagłosować w sobotę 25 czerwca nad zaakceptowanym wspólnie przed Demokratów i Republikanów tekstem. Jeśli zostanie zatwierdzony przez senatorów, będzie musiał zostać jeszcze zatwierdzony przez Izbę Reprezentantów, kontrolowaną przez Demokratów.

REKLAMA

Autorami ustawy są demokrata Chris Murphy i republikanin John Cornyn. Zakłada m.in. dokładniejsze kontrole osób kupujących broń w wieku od 18 do 21 lat. Chodzi o weryfikację karalności i zdrowia psychicznego młodych nabywców.

Przewiduje również zwalczanie nielegalnej sprzedaży broni oraz finansowanie programów poświęconych zdrowiu psychicznemu. Senatorowie planują również rozdysponować spore pieniądze „stanom i społecznościom lokalnym w celu poprawy bezpieczeństwa w szkołach” i także tam „wdrażać inicjatywy w zakresie zdrowia psychicznego”. Na te cele przeznacza się… 15 miliardów dolarów.

Projekt jest kompromisowy. „The New York Times” wskazuje, że już tytuł „Safer Communities Act”, „promuje termin – bezpieczeństwo i omija kwestię ograniczania prawa jednostek do zakupu lub posiadania broni”. Ograniczenia są „czerwoną linią” dla Republikanów.

Republikanin John Cornyn powiedział, że tekst ma na celu zmniejszenie prawdopodobieństwa ataków takich jak w Uvalde, przy jednoczesnej ochronie drugiej poprawki do konstytucji, która pozwala na posiadanie broni. Jeśłi jednak z jakiegoś muru wyciąga się nawet jedną cegłę, z czasem ów mur może się i tak zawalić…

Na razie nie przeszły pomysły prezydenta Bidena, który chciał pójść znacznie dalej i zakazać na szczeblu federalnym np. posiadania niektórych rodzajów broni, narzucić sprawdzanie wszystkich nabywców broni, a nawet wprowadzić obowiązek trzymania broni pod kluczem.

Dla zwolenników rozbrojenia Amerykanów jest to jednak „wielki krok do przodu”. Ruch „Moms Demand Action” w komunikacie prasowym stwierdził, że to tylko początek…

Źródło: AFP

REKLAMA