Tomasz Sommer: łże-liberałowie łżą!

Tomasz Sommer. Fot. IWP
Tomasz Sommer. Fot. IWP
REKLAMA

Mamy nowe wydanie „Najwyższego Czasu!”. ⮞Numer podwójny 25-26 (2022) jest już do kupienia w Internecie⮜ i w dobrych punktach prasowych!

👉 Pan Marek Tatała z balcerowiczowskiej organizacji FOR napisał: „Jeśli ktoś jest liberałem to musi być za: wysokim poziomem wolności gospodarczej, ograniczoną rolą państwa w gospodarce, dominacją własności prywatnej, demokratycznym państwem prawa, wysokim poziomem wolności słowa, otwartym społeczeństwem”. Od razu mu odpowiedziałem: „Nie, musi być za: wolnością gospodarczą, zakazem gospodarczej roli państwa, własnością prywatną, sprawiedliwym rządem, wolnością słowa”. A wszelkie rozmiękczające określenia typu „ograniczona rola”, „dominacja”, „wysoki poziom”, „otwarte społeczeństwo” to prosta droga do komunizmu. Pan Tatała, w kontynuacji swojego tweeta, dodał: „Oczywiście jako zwolennik wolności słowa uważam, że można nie spełniać tych warunków i nazywać się liberałem. Tak samo jak można nazywać się Napoleonem, Cezarem czy Myszką Miki. Choć wtedy nie oczekiwałbym, że będzie się traktowanym poważnie”. I tu się z nim w pełni zgadzam. Chociaż wcześniej napisał, że nie jest zwolennikiem wolności słowa.

👉 Dziwi mnie natomiast, że szef. p. Tatały, czyli Leszek Balcerowicz, pisze, że wszystkie partie w Polsce mają taki sam program gospodarczy. Bo ewidentnie tak nie jest, Konfederacja ma program gospodarczy wolnościowy i Balcerowicz to doskonale wie. Ale nie podobają mu się społeczne propozycje Konfederacji. Można się domyślić, że właśnie dlatego kłamie o jej programie ekonomicznym. Wnioskować z takiego stanu rzeczy trzeba, że owe społeczne propozycje w hierarchii wartości Balcerowicza stoją wyżej niż propozycje ekonomiczne – i te drugie woli zakłamać, byle te pierwsze były na wierzchu. Inaczej bowiem powiedziałby np.: – Konfederaci to antysemici (choć antysemitami nie są – przyp. Aut.), ale i tak ich popieram, bo są za wolnością gospodarczą. Jednak tak nie powie, więc najwyraźniej dla niego ważniejsza jest walka z antysemityzmem niż wolność.

REKLAMA

👉 A czym są owe, tak ważne dla Balcerowicza propozycje społeczne, jak można je uogólnić? To oczywiście wszystkie „zdobycze socjalizmu”, które p. Tatała zapisał w jego katalogu liberała w formie ograniczeń takich jak określenia typu „ograniczona rola”, „dominacja”, „wysoki poziom”, „otwarte społeczeństwo” itp., itd. Balcerowicz zawsze będzie je stawiał ponad wolność. Dlaczego? Bo to one w gruncie rzeczy zapewniły mu dostatnie życie i prestiżowe stanowiska. Balcerowicz nie może przecież do końca potępić komuny, którą współtworzył. I to współtworzenie, jak wynika z całej jego życiowej postawy, jest dla niego ważniejsze niż wolność gospodarcza. Choć werbalnie pewnie nigdy się do tego nie przyzna. Powtarzam więc: strzeżcie się łże- -liberałów, bo ich owoce z zatrutego komunizmem źródła pochodzą! I łże-liberałowie zawsze ostatecznie ten komunizm wybiorą. I trzeba im to nieustannie wytykać, bo ich ideologia prowadzi do powstania kasty lewackich libertarian, dla których najważniejsza jest wolność w zakresie narkotyków, pornografii czy sodomii, którzy nie rozumieją, że są to wypaczenia tej prawdziwej wolności, o którą liberałowie walczą. Wolności od państwa i wolności od zniewolenia narzucanego przez podpięte pod państwo grupy interesów.

Zapraszamy do ⮞zasubskrybowania naszego oficjalnego kanału na YouTube⮜.
Gwarantujemy porządną dawkę niepoprawności politycznej!
REKLAMA