„Była epidemia, ale nikt o tym nie mówił”. Tenisistka UJAWNIA kulisy Roland Garros

Alize Cornet / Foto: si.robi, CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons
Alize Cornet / Foto: si.robi, CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

Na jaw wychodzą kulisy Roland Garros. Jedna z zawodniczek, Alize Cornet, w wywiadzie dla „L’Equipe” przyznała, że podczas turnieju miała miejsce „epidemia koronawirusa”.

Sensacyjne informacje ujawniła w rozmowie z „L’Equipe” tenisistka Alize Cornet. Jak się okazuje, podczas obfitującego w zaskakujące rozstrzygnięcia turnieju, zawodnicy zmagali się także z koronawirusem.

REKLAMA

Francuzka, po rozpoczęciu rywalizacji w Wimbledonie, z którego – z powodu zakażenia – wycofali się Marin Cilić i Matteo Berrettini, przyznała, że wielu zawodników zmagało się z infekcją podczas Rolanda Garrosa.

– Wtedy była epidemia, ale nikt o tym nie mówił. Wszyscy w szatni się zarazili, a jeśli by to wyszło do mediów, po wynikach tych najważniejszych graczy, to mogłoby zaboleć – powiedziała.

– Mogliśmy mieć kilka objawów, takich jak swędzenie w gardle, ale graliśmy i wszystko było w porządku. Było między nami milczące porozumienie. Nie będziemy się testować, żeby nie wpaść w kłopoty. Taka zgodność obywatelska. Niektóre dziewczyny nosiły maseczki, żeby tego nie przekazać innym. Ale więcej nie powiem. Koronawirus to część naszego życia, a taka psychoza nie byłaby właściwa. Już zapłaciliśmy cenę, bo przez półtora roku żyliśmy w bańce i się zaszczepiliśmy – wskazała Cornet.

Zawodnicy mogli przejść przez ten wielkoszlemowy turniej, ponieważ zarówno podczas Rolanda Garrosa, jak i Wimbledonu, testy na koronawirusa nie są obowiązkowe.

Przypomnijmy, że Roland Garros wygrała Iga Świątek w finale z Amerykanką Coco Gauff uzyskując rezultat 6:1, 6:3. Podczas turnieju doszło do wielu zaskakujących zdarzeń – stosunkowo szybko z rozgrywkami pożegnały się m.in. Ons Jabeur, Naomi Osaka, Barbora Krejcikova czy Maria Sakkari.

Alize Cornet może natomiast stanąć do walki z Igą Świątek w trzeciej rundzie Wimbledonu. W drugiej rundzie Polka zmierzy się z Holenderką Lesley Pattinamą Kerkhove, a Francuzka – z Amerykanką Claire Liu.

REKLAMA