Nie będzie porozumienia z Iranem. Bliski Wschód tradycyjnie areną starcia mocarstw

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi. / foto: PAP/EPA
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi. / foto: PAP/EPA
REKLAMA

Francuski prezydent Emmanuel Macron poinformował, że „Iran odmawia skorzystania z oferowanej mu okazji do zawarcia porozumienia w sprawie jego programu nuklearnego”. Macron obiecał „kontynuować wysiłki”, aby przyprowadzić ten kraj do „rozsądku”.

Sprawa jest o tyle ważna, że porozumienie pozwoliłoby zdjąć zachodnie embargo na ropę iracką. To mogłoby z kolei obniżyć światowe ceny tego surowca, a przy okazji mocno dokuczyć Rosji, która dostawy swojej ropy wykorzystuje do szantażu.

REKLAMA

Moskwa jest pierwszą stolicą, której na porozumieniu Zachodu z Teheranem nie zależy. Drugą taką stolicą jest Jerozolima. Izrael ma swoje porachunki z Iranem. Trzeba dodać, że Macron krytykował Iran podczas spotkania w Pałacu Elizejskim z premierem Izraela Jairem Lapidem.

W poprzednich latach Francja krytykowała jeszcze USA za czasów Donalda Trumpa, jako kraj, który blokuje porozumienia z Iranem. Było jednak wiadomo, że Waszyngton bronił tu interesów izraelskich.

W USA zmienił się prezydent, ale nie globalna polityka tego kraju. Waszyngton niedawno oświadczył, że także jest „rozczarowany” negocjacjami prowadzonymi z Iranem w Doha. Kraje UE wzywały do „reanimacji” paktu z 2015 r., który miał uniemożliwić Iranowi zbudowanie bomby atomowej. Ostatnio Iran jednak usunął 27 kamer monitorujących jego ośrodki nuklearne.

Według umowy nuklearnej z 2015 roku (znanej jako JCPOA) Iran miał nie wzbogacać uranu do poziomu wyższego niż 3,67 proc., a w zamian zniesiono międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na ten kraj. W 2018 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z porozumienia i nałożył na Iran nowe sankcje. Teheran również przestał wywiązywać się z nałożonych na niego ograniczeń.

Rozmowy Iranu z Francją, Wielką Brytanią, Niemcami, Chinami i Rosją oraz pośrednio z USA, które toczyły się przez kilka miesięcy w Wiedniu na temat ożywienia umowy, zostały zawieszone w marcu. Kilka rund negocjacji nie przyniosło porozumienia.

W zeszłym tygodniu z Katarze odbyły się pośrednie rozmowy między przedstawicielami Iranu i USA. „Niestety, nie jest to jeszcze postęp na jaki liczyliśmy. Będziemy nadal pracować z jeszcze większą pilnością, aby przywrócić na właściwe tory kluczowe porozumienie dotyczące nieproliferacji i stabilności regionalnej” – oświadczył po ich zakończeniu wysłannik UE ds. negocjacji nuklearnych Enrique Mora.

Źródło: AFP/ PAP

Aktywność Iranu na Morzu Czerwonym największa od dekady

REKLAMA