Rosyjska propaganda zauważyła akcję kibiców Pogoni Szczecin

Pogoń Szczecin i transparent
Pogoń Szczecin i transparent "Wołyń 1943 - pamiętamy!"
REKLAMA

RIA Nowosti donosi, że „Polacy zorganizowali antyukraińską akcję na meczu Ligi Konferencji UEFA”. Chodzi o wywieszenie w czasie meczu Pogoni Szczecin z islandzkim klubem KR Reykjavik (4:1) baneru o treści „Wołyń 43 – pamiętamy”.

Rosyjska agencja opiera się o doniesienie „politologa Mateusza Piskorskiego” na Telegramie. Ten prorosyjski politolog pisał o też „neobanderowcach”. Informacja stała się dla Rosjan okazją do przypomnienia historycznych zatargów pomiędzy Polską a Ukrainą.

REKLAMA

Przypomniano nawet, że w „2016 roku Sejm RP przyjął uchwałę o uznaniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar ludobójstwa popełnionego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach II RP w latach 1943-1945. Według Warszawy w latach 1939-1945 zwolennicy OUN-UPA dokonywali masakr na ludności polskiej Wołynia, Galicji Wschodniej i województw południowo-wschodnich”. Przypominają także, że ukraińska „Rada Najwyższa przyjęła także oświadczenie potępiające decyzję polskiego Sejmu o uznaniu masakry wołyńskiej za ludobójstwo”.

Transparent kibiców Pogoni zauważyli też na Ukrainie. Tamtejsze media nazwały to „prowokacją na korzyść Rosji”. „Na meczu w Polsce wywieszono »antyukraińską« prowokację na korzyść Rosji” – napisał portal obozrevatel.com. Ukraiński serwis dziwił się, „dlaczego Polacy, którzy tak wiele robią teraz dla Ukraińców, organizują prowokacje, które trafiają do rąk rosyjskich propagandystów”.

Okazuje się, że nie rozwiązane problemy mszczą się, a zamiatanie ich pod dywan nie zawsze się sprawdza. Rosja powinna raczej siedzieć cicho, bo ma swoje na sumieniu. Polacy mają prawo, a nawet obowiązek „pamiętania” swoich ofiar.

Kibice nie urządzili żadnej prowokacji, ale dali tu przykład prymatu prawdy nad bieżącą polityką. Ten problem trzeba po prostu wspólnie rozwiązać, bo kiedy np. prezydent Zełenski opowiada o wyjątkowo „pokojowym narodzie”, wielu Polaków też będzie to kwalifikować jako kłamliwą „propagandę”. Wojna powinna proces pojednania przyspieszyć, ale musi się to odbywać w prawdzie. Lwy z Łyczakowa wskazały kierunek…

REKLAMA