200 tysięcy dzieci z Ukrainy w polskich szkołach od 1 września

Lekcja w szkole. Zdjęcie: Pixabay
Lekcja w szkole. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Szacujemy, że kolejne 200 tys. dzieci z Ukrainy może wejść do naszego systemu szkolnictwa od 1 września – zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Czarnek został zapytany o edukację dzieci z Ukrainy w polskich szkołach.

REKLAMA

Szef resortu edukacji wskazywał, że do polskich szkół i przedszkoli przyjęto ponad 200 tys. dzieci. „Szacujemy, że kolejne 200 tys. może wejść do systemu 1 września. Końca wojny na Ukrainie nie widać, więc siłą rzeczy dzieci, które tu są, pewnie zostaną, a dojadą jeszcze inne” – mówił.

„Ale też będzie trwała nauka zdalna na Ukrainie – pewnie duża część dzieci, które są w Polsce będzie chciała pozostać przy komputerach i nadal uczyć się razem ze swoimi rówieśnikami w trybie zdalnym” – dodał.

Minister zapewnił, że polskie szkoły są przygotowane, by przyjmować dzieci ukraińskie, natomiast – jak zastrzegł – na zasadach zdroworozsądkowych. „Jeśli ktoś mówił, że natychmiast trzeba integrować dzieci ukraińskie i wtłaczać do polskich klas, w sytuacji, kiedy nie rozumiały ani słowa w języku polskim, potęgując stres u dzieci, które i tak silnie przestraszone przyjeżdżały z Ukrainy, to był w błędzie” – ocenił minister.

Czarnek podkreślił, że Ministerstwo Edukacji i Nauki zaproponowało, by w najpierw utworzyć w polskich szkołach klasy ukraińskie i uczyć w nich przede wszystkim języka polskiego, co – jak mówił – dało możliwość wejścia w nowy rok szkolny na odpowiednim poziomie edukacyjnym. „I w wielu miejscach to się udało” – zaznaczył.

(PAP)

REKLAMA