Mentzen OSTRO o Lewicy i pomyśle Tuska. „Tak działa świat i inaczej nie będzie”

Sławomir Mentzen. / foto: screen YouTube: Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen. / foto: screen YouTube: Sławomir Mentzen
REKLAMA

Sławomir Mentzen w najnowszym wpisie na Facebooku odniósł się do niedawno przedstawionego pomysłu lidera Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk mówił o czterodniowym tygodniu pracy. Polityk Konfederacji nie zostawił na nim suchej nitki.

„Promowany do tej pory przez nierobów z Lewicy, a obecnie również przez Donalda Tuska z udającej kiedyś liberalną partię PO, pomysł czterodniowego tygodnia pracy jest jedną z głupszych rzeczy, jakie obecnie można w Polsce zaproponować” – ocenił Mentzen.

REKLAMA

Dalej wskazał, że według „młodych socjalistów oraz podlizującego się tej grupie starego byłego liberała Tuska”, miałoby to poprawić wydajność pracowników i wydłużyć im czas na „picie sojowego latte, scrollowanie Instagrama i żalenie się na faszystowski kapitalizm na TikToku”.

Mentzen ocenił, że pomysły Lewicy sprowadzają się do tego, „jak tu zarobić a się nie narobić”. Wskazał również, że poziom wiedzy ekonomicznej tej grupy jest zatrważający.

„Jeżeli ktoś uważa, że od chodzenia do pracy 4 zamiast 5 dni w tygodniu zwiększa się wydajność, to niech tak prowadzi swoją firmę i tym patentem zmiecie z planszy konkurencję. Oczywiście tak się nie wydarzy, byłoby zupełnie odwrotnie, ale jak ktoś nie wierzy, to mówię zupełnie poważnie: załóż firmę i wprowadź u siebie czterodniowy tydzień pracy. Pokaż na swoim przykładzie, że tak będzie lepiej. Nie ma żadnego powodu, żeby wprowadzać tu jakieś państwowe regulacje. Podobnie jak z pracą zdalną. Jedne firmy do niej zachęcają, inne jej nie tolerują. Rynek wszystkich tu zweryfikuje” – napisał.

„Gdyby to było tak proste, to na konkurencyjnych rynkach, gdzie firmy stają na głowie, żeby zwiększyć swoją wydajność i efektywność, już dawno by tę metodę stosowano. Ponieważ tak się nie dzieje, sprawa jest oczywista dla każdego. No, może prawie dla każdego. Wierzący po dwóch latach, że maseczka chroni przed wirusem i czekający z utęsknieniem na piątą dawkę, mogą i tego nie rozumieć. Nie chodzi tu o żadne zwiększanie wydajności a o to, że niektórym nie chce się po prostu pracować. I żeby nie rzucało się to tak w oczy, próbują siłowo zmusić innych do nadmiernego lenistwa” – dodał.

Mentzen opisał także skutki wprowadzenia w życie czterodniowego tygodnia pracy dla polskiej gospodarki.

„Większość firm w Polsce ma problem z brakiem pracowników. Skąd mają wziąć kolejnych pracowników, niezbędnych do uzupełnienia nowych etatów? Skoro ludzie mają pracować 4 dni zamiast 5, to pracę, którą do tej pory wykonywały 4 osoby, będzie musiało wykonać 5 osób. Gdzie są te miliony nowych pracowników, których będzie potrzebowała nasza gospodarka? Skąd ich weźmiemy?” – zaznaczył.

„Skoro zmniejszenie czasu pracy nie ma powodować zmniejszenia wynagrodzenia, to znaczy, że firmom zwiększą się koszty pracy. W konsekwencji wszystko w Polsce zdrożeje, a firmy konkurujące z zagranicą staną się mniej konkurencyjne i będą tracić klientów. Widocznie dla Tuska i Lewicy ponad 15% inflacja to ciągle za mało. Chcą wyraźnie więcej” – dodał.

Mentzen zwrócił także uwagę na jeszcze inny aspekt. „Jeżeli ludzie będą pracowali mniej, będą wolniej się uczyli, wolniej zwiększali swoje kompetencje i doświadczenie. Tak samo ocenilibyście doświadczenie 5 lat pracy na pół etatu i 5 lat pracy na pełen etat? Oczywiście nie. Dlaczego więc praca na 4/5 etatu miałaby rozwijać tak jak na cały etat?” – wskazał.

„Jeżeli ktoś chce być bardzo dobry w jakiejkolwiek dziedzinie, musi poświęcić dużo czasu na pracę” – dodał.

„Czterodniowy tydzień pracy to pomysł szkodzący pracownikom, pracodawcom i całej gospodarce. Program Lewicy, w jej gospodarczym aspekcie, coraz częściej sprowadza się do: dajcie pieniądze, dajcie mieszkania i nie każcie zbyt wiele pracować” – ocenił Mentzen.

„Bardzo złą wiadomością jest to, że PO zaczyna iść w tym samym, wiodącym ku przepaści, kierunku. Na dobrobyt trzeba przecież pracować, tak działa świat i inaczej nie będzie. Jeżeli wszyscy zaczniemy teraz mniej pracować, to po prostu wytworzymy mniej dóbr i usług i będziemy biedniejsi. Czyli jak zawsze, gdy pomysły lewicy wchodzą w życie. Nawet jeżeli wprowadza je były liberał” – skwitował.

Cały wpis można przeczytać TUTAJ.

REKLAMA