
Służby specjalne sprawdzają, czy Łukasz K., który w poniedziałek położył pocisk na Krakowskim Przedmieściu, ma powiązania z grupami ekstremistycznymi. Wiadomo też, że był leczony psychiatrycznie i notowany za włamania.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową wynika, że służby specjalne sprawdzają dokładnie przeszłość mężczyzny. Przede wszystkim jego ewentualne powiązania z grupami ekstremistycznymi.
Ponadto ujawniono, że Łukasz K. był leczony psychiatrycznie oraz notowany za włamania.
Zarzuty za podłożenie pocisku na Krakowskim Przedmieściu
W środę Łukasz K. usłyszał zarzuty. Prokurator skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Grozi mu do 8 lat więzienia.
„Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzuty dotyczące sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w znacznych rozmiarach mającego postać eksplozji materiałów wybuchowych” – poinformował dział prasowy prokuratury krajowej.
„Prokurator zakwalifikował działanie podejrzanego jako czyn o charakterze terrorystycznym, ponieważ Łukasz K. działał w celu poważnego zastraszenia wielu osób. Kolejne zarzuty dotyczą posiadania bez wymaganego zezwolenia pocisku artyleryjskiego kal. 80 mm” – podała PK.
Podczas przesłuchania Łukasz K. przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia.
Jak zaznaczyła PK, z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator skieruje do sądu wniosek o zastosowanie wobec Łukasza K. tymczasowego aresztowania.
Co wydarzyło się na Krakowskim Przedmieściu?
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 19. W trakcie Marszu Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu na wysokości budynku przy Krakowskim Przedmieściu 64 Łukasz K. położył na chodniku wśród tłumu pocisk. Film z incydentu trafił do internetu.
„Czy on chce tutaj detonować coś” – komentowały osoby biorące udział w zgromadzeniu, widząc mężczyznę o ekscentrycznym wyglądzie.
Po chwili najwyraźniej zdały sobie sprawę z zagrożenia. Słychać było krzyki: „proszę wyprowadzić tego pana”, „policja”, „odsuńcie się od tego”.
Na czas pracy pirotechników policja ewakuowała z Krakowskiego Przedmieścia uczestników liczącego 350 osób zgromadzenia i osoby przebywające w promieniu 200 metrów.
ZOBACZ: Nagranie z położenia pocisku na Krakowskim Przedmieściu [VIDEO]