Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności śmierci 19-letniej kobiety. Nastolatka nagle zasłabła na oczach chłopaka i jego ojca. Dzień wcześniej świętowała urodziny.
Do tragedii doszło do Julianowie na Mazowszu. Jak relacjonuje lokalne Radio 7, 19-latka przyjechała w odwiedziny do swojego chłopaka.
Nagle, z niewyjaśnionych przyczyn, jej stan się pogorszył. Zasłabła na oczach partnera i jego ojca.
Natychmiast wezwano karetkę, a jej partner wraz z ojcem przystąpili do reanimacji, którą wkrótce kontynuowali przybyli na miejsce ratownicy. Niestety, życia młodej dziewczyny nie udało się uratować.
Nie wiadomo, co było przyczyną nagłego zasłabnięcia 19-latki. Sprawę bada prokuratura. Zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji zwłok i badań toksykologicznych.
– Do tej pory udało nam się ustalić, że młoda dziewczyna już wcześniej miała problemy ze zdrowiem, i to szeroko pojęte – na razie tylko tyle mogę powiedzieć – poinformował mł. asp. Tomasz Łopiński z żuromińskiej komendy policji, cytowany przez Radio 7.
Przyczynę nagłej śmierci 19-latki wyjaśniają Prokuratura Rejonowa w Mławie oraz Komenda Powiatowa Policji w Żurominie.
