Tusk ciepło o Dudzie. Twierdzi, że dogadają się po wyborach

Andrzej Duda i Donald Tusk starli się na Twitterze. Zdjęcie: PAP/Radek Pietruszka
Andrzej Duda i Donald Tusk Zdjęcie: PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA

Donald Tusk, szef Platformy Obywatelskiej, podczas wizyty w Dzierżonowie na Dolnym Śląsku ciepło wypowiedział się prezydencie Andrzeju Dudzie. Polityk twierdzi, że głowa państwa będzie współpracować z PO, jeśli ta wygra wybory.

– Jak zauważyliście prezydent Duda okazał się prezydentem powiedziałbym nie do końca konsekwentnym ze złymi i dobrymi tego skutkami. Jak pojawił się problem i Amerykanie i to było zaskoczenie, bo nawet za Trumpa Ameryka powiedziała, nie zgadzamy się na to, żebyście zniszczyli telewizję TVN gdzie inwestor jest amerykański. Duda zawetował – mówił lider Donald Tusk na Dolnym Śląsku.

REKLAMA

– Kiedy Amerykanie i Unia Europejska zaczęli naciskać w sprawie wymiaru sprawiedliwości, niezależnych sądów, to Duda waha się, ale powiedziałbym już nie jest w takim jednoznacznym rydwanie Kaczyńskiego i zdaje się, tak to oceniam, to nie jest złośliwość, tylko trzeźwa ocena sytuacji – analizował lider PO.

– Prezydent Duda chyba bardzo liczy na pomoc Amerykanów w swoim życiu po ukończeniu kadencji i ok, jaka motywacja jest, czy ona jest wielka, czy taka trochę mniejsza ale jeśli to służy pozytywnemu działaniu, no to ja się mogę tylko cieszyć – zauważył były premier.

– Do czego zmierzam, bo w żaden sposób nie chcę obrazić prezydenta, ale coś mi intuicja mówi, tak w środku, że jeśli wygramy wybory i przejmiemy władzę wykonawczą, to prezydent Duda bardzo szybko okaże się prezydentem gotowym do współpracy, z różnych względów – ocenił Donald Tusk.

Szokujące słowa prezydenta Dudy do ks. Isakowicza-Zaleskiego. Wyciekło nagranie [VIDEO]

REKLAMA