Idą zmiany. Koniec daty przydatności do spożycia dla klimatu?

Market - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pxhere
Market - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pxhere
REKLAMA

Marks & Spencer zapowiada, że usunie z produkowanej żywności datę ważności do spożycia. W ten sposób – przekonuje koncern – ludzie będą wyrzucać mniej żywności, co przyczyni się m.in. do osławionej walki ze zmianami klimatu.

M&S Food z opakowań ponad 300 produktów owocowych i warzywnych usunie napis „najlepiej spożyć przed”. Firma ma nadzieję, że dzięki temu ludzie sami będą oceniać, czy jedzenie wciąż nadaje się do spożycia, zamiast sugerować się datą wskazaną na opakowaniu.

REKLAMA

Na opakowaniu, zamiast daty przydatności do spożycia, pojawi się kod kreskowy, po zeskanowaniu którego pracownicy sklepu uzyskają informację o dacie produkcji żywności.

Wszystko to w ramach tzw. planu zrównoważonego rozwoju i rzekomej walki ze zmianami klimatu. Sprzedająca głównie na rynku brytyjskim żywność firma krok ten podejmuje w celu ograniczenia marnowania żywności.

Marks & Spencer zapowiedział ponadto, że nie będzie wyrzucał niesprzedanych bułek i bochenków chleba, tylko wykorzysta je do produkcji mrożonego chleba czosnkowego.

Jesteśmy zdeterminowani, aby przezwyciężyć problem marnotrawienia żywności. Cały nasz zespół codziennie pracuje, aby dostarczać świeże i pyszne jedzenie w doskonałej cenie. Teraz dokładamy do tego działania, aby jedzenie to nie było wyrzucane – powiedział zgodnie z korporacyjnymi zasadami Andrew Clappen, dyrektor ds. technologii żywności w M&S.

Aby tego dokonać, musimy być innowacyjni i ambitni. Usuwamy daty przydatności do spożycia tam, gdzie jest to bezpieczne. Nowe sposoby sprzedaży naszych produktów skłonią klientów do kreatywnego wykorzystywania resztek jedzenia. Jesteśmy przekonani, że zmiany zostaną odebrane pozytywnie – dodał.

REKLAMA