Socjalizm znów nie zadziałał! Rząd głowi się nad nowym „rozwiązaniem”

Premier Mateusz Morawiecki i rzecznik rządu Piotr Müller.
Premier Mateusz Morawiecki i rzecznik rządu Piotr Müller. / Fot. PAP
REKLAMA

Następstwem haniebnej polityki energetycznej rządu są braki węgla i rekordowe ceny surowca. Rząd postanowił więc w bohaterski sposób rozwiązać problem, który stworzył i w iście socjalistyczny sposób wymyślił gwarantowaną cenę węgla. Okazuje się – co za zaskoczenie! – że to nie działa. PiS zapowiada nowe „rozwiązania”.

Niedawno prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych. Ustawa zakłada, że maksymalna cena za jedną tonę węgla sprzedawanego gospodarstwom domowym (lub wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym w przypadku budynków wielolokalowych ogrzewanych węglem) wyniesie nie więcej niż 996,60 zł.

REKLAMA

W ostatnich dniach Mateusz Morawiecki zaczął narzekać jednak, że wśród sprzedających węgiel „nie ma woli współpracy”.

Premier nie dodał jednak, dlaczego tak się dzieje. Tłumaczymy: ustawa o dopłatach do węgla opiera się na tym, że na każdej tonie właściciel składu byłby stratny od 800 do 1000 zł. Doprawdy dziwne, że nikt nie chce na takich „świetnych” warunkach współpracować.

Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiada teraz, że na posiedzeniu rządu będą omawiane nowe rozwiązania.

Robimy wszystko, by dostępność węgla była na wysokim poziomie, ale również, by stworzyć system rekompensat, który umożliwi odpowiednią dostępność węgla pod kątem finansowym, czyli z jednej strony dostępność – za to odpowiadają spółki Skarbu Państwa i Ministerstwo Infrastruktury pod kątem dystrybucji, a z drugiej strony dostępność cenowa – tu system odpowiedniego finansowania z budżetu państwa – powiedział rzecznik rządu.

Doprecyzował, że za projekt, który ma być omawiamy podczas wtorkowego posiedzenia rządu, odpowiadają dwa resorty: klimatu i aktywów państwowych.

Ciekawe, co teraz wymyślą nasi rządzący. Może nacjonalizacja składów węgla? Cokolwiek by to nie było, słuszna linia towarzysze!

REKLAMA