
Dramatyczna walka rodziców o życie syna ma swój finał przed sądem. A wyrok to prawdziwy cios w serce. Brytyjski sąd zadecydował, że można odłączyć 12-letniego chłopca od aparatury podtrzymującej życie.
12-letni Archie Battersbee stracił przytomność w kwietniu po tym, jak we własnym domu doznał urazu. Trafił do Royal London Hospital w Whitechapel w Londynie.
Niestety, przytomności nie odzyskał. Cały czas jest podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Lekarze chcą chłopca od niej odłączyć i zakończyć leczenie.
Ich zdaniem najprawdopodobniej nastąpiła śmierć mózgu i 12-latka nie da się już uratować.
W drugiej połowie maja, po uzyskaniu zgody sądu, lekarze przeprowadzili serię testów, z których wynika, że chłopiec ma uszkodzony pień mózgu, i na podstawie tych badań na początku czerwca wysoki trybunał uznał, że wobec śmierci mózgu, w „najlepszym interesie chłopca” jest zaprzestanie dalszego utrzymywania go przy życiu.
Rodzice Archiego odwołali się od tej decyzji i sąd apelacyjny zdecydował, że wysoki trybunał powinien jeszcze raz rozważyć, jakie rozwiązanie jest w najlepszym interesie chłopca.
Sąd po raz drugi wydał taką samą decyzję, orzekając, że lekarze mogą zgodnie z prawem zakończyć podtrzymywanie chłopca przy życiu. Sędzia Anthony Hayden powiedział, że to, co przydarzyło Archiemu, jest „tragedią niezmierzonego wymiaru”, ale dowody medyczne są „przekonujące i jednomyślne” i pokazują „ponury” obraz.
Według nich, Archie doznał znaczącego urazu w wielu obszarach mózgu i nie odzyskał świadomości w żadnym momencie. Ocenił, że kontynuowanie leczenia byłoby „daremne”.
„Służy jedynie przeciąganiu jego śmierci, podczas gdy nie jest w stanie przedłużyć jego życia” – stwierdził sędzia.
Rodzice chłopca, którzy już wcześniej prowadzili kampanię na rzecz kontynuacji leczenia ich syna, zapowiedzieli, że będą próbować się odwoływać od wydanej decyzji. Jak wskazują, serce ich syna wciąż bije i potrzebuje on więcej czasu.
Sprawa stała się na tyle głośna, że Archiego wspiera środowisko sportowe. Bokserzy David Haye i Ricky Hatton opublikowali w mediach społecznościowych krótkie filmy, na których przekazali, że trzymają kciuki za chłopca i jego rodzinę.
Siostra chłopca założyła na Instagramie konto „Spread the purple wave”, gdzie przekazuje najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Archiego.
Wyświetl ten post na Instagramie