
Szef koła Konfederacji w Sejmie Jakub Kulesza (Wolnościowcy) przypomniał z mównicy sejmowej słowa przedstawicieli rządu, którzy jeszcze niedawno przekonywali, że węgla nie zabraknie.
– Już teraz wiemy, że w Polsce zabraknie 3,4 miliona ton węgla. To około połowa węgla jaką Polacy zużywają do ogrzewania ich domów – mówił z mównicy sejmowej poseł Kulesza.
– Do niekompetencji tego rządu już przywykliśmy, ale teraz okazuje się, że nie tylko rząd już w lutym wiedział, że węgla zabraknie. Nie tylko do tego doprowadził razem z Platformą Obywatelską, z Lewicą, PSL-em, które ręka w rękę głosowały za embargiem na rosyjski węgiel, w ogóle nie zastanawiając się, czy węgla nie zabraknie. Nawet się was nie spytali, czy tego węgla będzie, a teraz płaczą, że tego węgla nie ma – powiedział przedstawiciel partii Artura Dziambora.
– Nie tylko nic z tym nie zrobiliście, ale jeszcze z premedytacją przez miesiące okłamywaliście Polaków, mając twarde dane na biurku – stwierdza wolnościowiec.
– Premier Jacek Sasin wprost mówił, że węgla nie zabraknie, rzecznik rządu mówił, żeby nie straszyć Polaków, a teraz premier mówi: „Ocieplajcie domy! Zbierajcie chrust!” – parafrazuje premiera szef koła Konfederacji.
Dalszej części wypowiedzi Jakuba Kuleszy nie słychać, bo pisowska marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyłączyła mu mikrofon.
Polecam zobaczyć świetne wystąpienie @Kulesza_pl
Niestety media głównego postanowiły nie pokazać tej wypowiedzi prawdopodobnie licząc na to, że ludzie mają dobrą pamięć, ale krótką 😉#inflacja #węgiel #Sejm #Wolnościowcy pic.twitter.com/Ln3ua7XCWn— Gosia Dzieżyc (@DziezycGosia) July 20, 2022