W Mozambiku zatrzymano ojca, który chciał sprzedać swoje dzieci. Powód? Były albinosami. Murzyni z bielactwem są w krajach afrykańskich obiektem prześladowań wynikającym z kultury tego kontynentu.
Policjanci z rejonu Tete w w północno-zachodnim Mozambiku, aresztowali ojca i wujka trójki dzieci. Ojciec chciał sprzedać swoje troje dzieci – albinosów, aby ich ciała zostały użyte do czarów. Został aresztowany tuż przed sfinalizowaniem transakcji.
Jak podała policja w poniedziałek 25 lipca, stało qsię to po otrzymaniu anonimowego donosu. Na konferencji prasowej rzecznik lokalnej policji Feliciano da Câmara, podał, że troje dzieci miało zostać sprzedane do sąsiedniego Malawi za łączną kwotę o równowartości około 38 000 euro.
Rzecznik stwierdził, że „udało się uratować troje dzieci w wieku od 9 do 16 lat, które znajdowały się w niewoli”. Dodał, że ojciec i wujek zaprzeczyli jakiemukolwiek udziałowi w transakcji. Na południu Afryki, albinosi spotykają się z dyskryminacją.
Części ich ciał bywają używane w rytuałach i czarach uważanych za przynoszące szczęście i przywracające zdrowie. Albinizm to choroba genetyczna charakteryzująca się całkowitym lub częściowym brakiem pigmentów w skórze, włosach i oczach.
Albinizm to często dziedziczna przypadłość, a za jego rozwój odpowiada gen recesywny. Ojciec chcący się pozbyć takich dzieci, był więc sam odpowiedzialny za ich przypadłość. Swoją drogą, czy owa afrykańska „albinosofobia” to nie przypadkiem jakaś odmiana rasizmu..?
Źródło: AFP
