W oparach politpoprawnego absurdu. W USA znikają nazwy z terminem „squaw”

Dawne loga zespołu Indians Fot. Wikipedia
REKLAMA

Termin „sqaw” oznaczający zamężną Indiankę, znika z nazw geograficznych w USA. Specjalna komisja zakończyła badanie ponad 650 toponimów zawierających słowo „squaw” i zaproponowała nazwy zastępcze. Słowo uznawane jest obecnie za „rasistowskie”.

Słowo „squaw”, termin oznaczające „rdzenną Amerykankę”, nabrało pejoratywnej konotacji i jest bliskie usunięcia z setek nazw geograficznych w Stanach Zjednoczonych. Niektóre nazwy są historyczne. Np. w Squaw Valley w 1960 roku odbyły się zimowe igrzyska olimpijskie (Polacy zdobyli dwa medale: srebrny – Elwira Seroczyńska, łyżwiarstwo szybkie, 1500 m i brązowy – Helena Pilejczyk, łyżwiarstwo szybkie, 1500 m). Wiele z tego typu nazw już zmieniono na poziomie stanowym.

REKLAMA

Takich nazw historycznych jest jednak więcej. Specjalna „Komisja Uwłaczających Nazw Geograficznych”, powołana w lutym tego roku, właśnie zakończyła „badanie” ponad 650 toponimów zawierających słowo „squaw” i zaproponowała dla nich nowe nazwy zastępcze.

Propozycje trafiły do Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a za zmianami nazw będzie głosowało we wrześniu Biuro Nazw Geograficznych. Sekretarz zasobów wewnętrznych USA Deb Haaland, która sama jest rdzenną Amerykanką, podziękowała komisji za jej prace. Jej zdaniem to walka ze „spuścizną ucisku”.

Słowo „squaw” zostało już wyrugowane z pisowni i używa się go oficjalnie podobnie jak w zapisie słów wulgarnych. Termin „Squaw Man” oznaczał zniewieściałego faceta. Teraz tylko czekać, aż zabiorą się i za literaturę.

Źródło: AFP

REKLAMA