Minister zdrowia Adam Niedzielski wykorzystuje tragedię ludzką, by zdyskredytować środowiska wyrażające wątpliwość wobec nowych na rynku szczepionek. Postawę Niedzielskiego komentuje poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
Austriackie media podały, że lekarka Lisa-Maria Kellermayr popełniła samobójstwo. Zdaniem tamtejszej narracji powodem ogromnej tragedii, do jakiej doszło, były działania tzw. środowisk antyszczepionkowych.
Lekarka zostawiła list pożegnalny. Policja nie chce ujawniać ich treści. Austriacki minister zdrowia Johannes Rauch nie ma jednak wątpliwości, że chodzi o groźby śmierci ze strony tzw. antyszczepionkowców.
„Ta nienawiść musi się wreszcie skończyć. Groźby śmierci wobec Kellermayr i jej pracowników były brutalną rzeczywistością” – skomentował tragedię Rauch.
Podobną narrację przyjął Niedzielski. Dowodzący polskim resortem zdrowia polityk postanowił zabrać głos nt. wydarzeń w Austrii.
„Ta śmierć dobitnie pokazuje, że tzw. ruchy antyszczepionkowe to nie jest kwestia jakiejś większej idei. Zaprzeczanie zdrowemu rozsądkowi to mniej groźna strona tych grup. Dziś widzimy mroczniejszą stronę” – twierdzi Niedzielski.
Na to stanowisko odpowiedział poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
„Minister Niedzielski jest groźny nie tylko dlatego że jest tendencyjny, zamknięty na realną dyskusję i na argumenty. Jest groźny dlatego, że on nie tyle zarządza, co prowadzi swego rodzaju krucjatę. Dlatego powinien zostać odsunięty od kierowania OZ. Emocje utrudniają dobry osąd” – uważa Bosak.
Minister Niedzielski jest groźny nie tylko dlatego że jest tendencyjny, zamknięty na realną dyskusję i na argumenty. Jest groźny dlatego, że on nie tyle zarządza, co prowadzi swego rodzaju krucjatę. Dlatego powinien zostać odsunięty od kierowania OZ. Emocje utrudniają dobry osąd. https://t.co/KNDJ6Acogo
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 31, 2022
