Egzaminy praktyczne na prawo jazdy wstrzymane. Rozszerza się protest pracowników WORD

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Egzaminatorzy poznańskiego WORD dołączają do ogólnopolskiego protestu. W środę nie odbędzie się większość egzaminów praktycznych na kategorię B.

„Z informacji, które otrzymałem od działającego na terenie poznańskiego WORD związku zawodowego egzaminatorów, wynika, że w środę 10 sierpnia 2022 roku większość egzaminatorów nie przystąpi do pracy, protestując przeciwko stanowisku Ministerstwa Infrastruktury w sprawie stawki płac oraz opłat egzaminacyjnych” – poinformował Dyrektor WORD w Poznaniu Włodzimierz Bogaczyk.

REKLAMA

Dodał, że w związku z tym większość praktycznych egzaminów na kategorię B nie zostanie w środę przeprowadzona.

Dyrektor WORD w Poznaniu poinformował, że pracownicy WORD starali się powiadamiać telefonicznie każdą z osób, której egzamin nie odbędzie się. „Po zapisaniu się na nowy termin, egzamin zostanie przeprowadzony na koszt Ośrodka” – podano.

Egzaminy teoretyczne, a także na kategorię A, C i C+E odbędą się w środę zgodnie z planem.

W poniedziałek Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów RP poinformował na konferencji prasowej w Krakowie, że egzaminy nie odbywają się w kilkudziesięciu miastach. Środowisko to domaga się głównie zmiany systemu egzaminowania, który jest – jak wskazują jego przedstawiciele – „archaiczny i przyczynia się do automatyzmu i krzywdzenia osób egzaminowanych”.

Egzaminatorzy domagają się też podwyżki minimalnego wynagrodzenia do ok. półtorej średniej krajowej – taka kwota byłaby waloryzacją kwot ustanowionych w 2007 r. Obecnie początkujący egzaminator zarabia nieraz poniżej 3 tys. zł netto, a po kilku latach pracy może liczyć na wynagrodzenie 4-5 tys. zł netto.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział PAP, że prowadzenie rozmów w sprawie WORD-ów powierzył wiceministrowi Rafałowi Weberowi. Podkreślił, że resort podtrzymuje wolę dialogu ze środowiskiem egzaminatorów. Dodał, że kolejne spotkanie zostało zaplanowane na przełom sierpnia i września. „Dlatego jestem zaskoczony, że protest, bez czekania na efekty wspólnych przecież ustaleń, jest wznawiany” – powiedział minister Adamczyk.

REKLAMA