Ministerstwo zdrowia Wietnamu zwróciło się do lekarzy i pielęgniarek, aby nie dyskryminowali pacjentów LGBT. Wskazano im, że orientacja seksualna lub płciowa nie jest „chorobą”. Dyrektywa została ujawniona we wtorek 9 sierpnia przez członków środowiska LGBT.
„Nie traktuj homoseksualizmu, biseksualizmu ani transpłciowości jako choroby” – poucza służbę zdrowia ministerstwo. Była to oficjalna reakcja na praktyki podejmowane przez lekarzy, którzy twierdzili, że są w stanie z sodomii wyleczyć. Pracowników służby zdrowia wezwano do okazywania „szacunku” przedstawicielom LGBT.
Najwyraźniej „socjalistyczna moralność” dokonała jeszcze bardziej „postępowej” konwersji. Podobne zjawisko ma miejsce zresztą także np. na Kubie. Socjalistyczny Wietnam jest uważany zresztą za stosunkowo „postępowy” w kwestiach LGBT w porównaniu z niektórymi innymi krajami Azji.
Jednak w społeczeństwie wiele osób uważa, że homoseksualizm to odstępstwo od normalności i nawet „choroba psychiczna”. Na takie opinie wskazywał m.in. raport Human Rights Watch z 2020 roku.
Młodzi ujawniający pozanormatywne skłonności są często przyprowadzani przez rodziców do lekarzy z prośbą o ich leczenie. Środowisko LGBT oburza się także, że podczas wizyt lekarskich są zadawane pytania, które „dyskryminują” takie osoby.
Wietnam nie rezygnuje z drogi progresywizmu. Mieli budować komunizm, ale teraz na agendzie jest tam m.in. kwestia homomałżeństw, czy prawa legalizującego „zmianę płci”.
L'homosexualité n'est "pas une maladie": le Vietnam rappelle à l'ordre ses soignants: Le ministère de la Santé du Vietnam a demandé aux médecins et aux soignants de ne pas discriminer les patients LGBT, dont l’orientation sexuelle ou de genre n’est “pas… https://t.co/cGVeWheLcC
— 7sur7 (@7sur7) August 9, 2022
Źródło: AFP/ Le Figaro
