Rosyjskie samoloty naruszyły strefę identyfikacji obrony powietrznej Stanów Zjednoczonych

Rosyjski myśliwiec Su-27. Foto: PAP/ITAR-TASS/Denis Tyrin
Rosyjski myśliwiec Su-27. Foto: PAP/ITAR-TASS/Denis Tyrin
REKLAMA

Od poniedziałku do środy dwa rosyjskie samoloty naruszyły strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) Stanów Zjednoczonych w pobliżu Alaski – powiadomiło na Twitterze Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD).

„(Jednostki) NORAD w regionie Alaska wykryły, śledziły i zidentyfikowały rosyjskie samoloty wlatujące i operujące w obrębie ADIZ (tego amerykańskiego stanu). Maszyny nie naruszyły przestrzeni powietrznej USA ani Kanady” – czytamy w komunikacie NORAD na Twitterze.

REKLAMA

NORAD jest komórką organizacyjną utworzoną w 1958 roku przez władze w Waszyngtonie i Ottawie. Dowódcę tej struktury wyznaczają prezydent USA i premier Kanady.

Strefa identyfikacji obrony powietrznej, to przestrzeń nad lądem lub wodą, w której dane państwo zastrzega sobie prawo identyfikowania i śledzenia samolotów zbliżających się do jego terytorium. Nie jest ona zdefiniowana przez jakąkolwiek umowę międzynarodową.

W środę MSZ Estonii poinformowało o wezwaniu ambasadora Rosji w Tallinie w celu zaprotestowania przeciwko naruszeniu estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski śmigłowiec. Do incydentu miało dojść na południowym wschodzie kraju, w pobliżu posterunku granicznego Koidula.

REKLAMA