W furgonetce przemytników ludzi stłoczono dwadzieścia osób, w tym dzieci. Doprowadziło to do tragedii. Jak podała austriacka agencja informacyjna APA, w sobotę 13 sierpnia zginęło trzech nielegalnych migrantów, a kilku innych zostało rannych w wypadku auta uciekającego przed policją.
Do wypadku doszło w Burgenlandzie, w pobliżu granicy z Węgrami, skąd prawdopodobnie usiłowano wwieźć nielegalnych migrantów na Zachód. Uciekający przed policją samochód miał wypadek. Według APA zginęło dwóch mężczyzn i kobieta, a kierowca furgonetki został aresztowany.
Incydenty na granicy z Węgrami powtarzają się regularnie. W maju austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło likwidację sieci przemytników, która przemyciła przez Węgry do Austrii dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów, głównie Syryjczyków.
Najtragiczniejszy wypadek miał miejsce w roku 2015. W zaparkowanej ciężarówce-chłodni znaleziono po stronie austriackiej 71 ciał, w tym ciała dzieci. Makabryczne znalezisko miało miejsce na wschodzie Austrii.
Zginęło wówczas 59 mężczyzn, osiem kobiet i czworo dzieci. Wszystkie ofiary były Syryjczykami. Teraz policja narodowości ofiar nie podała.
Źródło: AFP
