Fiński generał uważa, że Putin powtórzył słynny błąd austriackiego akwarelisty

Władimir Putin Źródło: YouTube
Władimir Putin Źródło: YouTube
REKLAMA

Fiński generał Pekka Toveri przekonuje, że Władimir Putin powtórzył słynny błąd Adolfa Hitlera.

Jak alarmuje ukraiński wywiad, Władimir Putin planuje zwiększyć wydatki na przemysł wojskowy nawet o 600-700 miliardów rubli, czyli ok. 10 mld euro. Na początku sierpnia Rosja zaczęła mocno inwestować w zbrojenie, ponieważ najprawdopodobniej kremlowscy decydenci zauważyli, w jak ciężkiej sytuacji się znaleźli. Wystarczy wspomnieć, że zdaniem ukraińskiego ministra obrony Ołeksija Reznikowa Rosjanie mogli już stracić nawet 135 tysięcy żołnierzy.

REKLAMA

„W sumie jest to prawdopodobnie do 135 tys. żołnierzy, ale trzeba jeszcze raz powtórzyć, że to mieszanka. Są najemnicy, studenci zmobilizowani z tymczasowo okupowanych terytoriów, Rosgwardia, plus wojskowi” – wyjaśnił szef tamtejszego MON, po czym dodał, że „ostatecznym celem jest zwycięstwo Ukrainy i przywrócenie terytoriów w granicach z 1991 roku”.

Władimir Putin jak Adolf Hitler?

Fiński generał i były szef tamtejszego wywiadu Pekka Toveri w rozmowie z dziennikiem „Iltalehti” wyjaśnił, jaki jego zdaniem błąd popełnił Władimir Putin. Co ciekawe, wojskowy porównał tę wpadkę do słynnego błędu Adolfa Hitlera w czasie II wojny światowej. Jak się okazuje, chodzi o zbyt późne zwiększenie wydatków na sprzęt wojskowy, który mógłby przechylić szalę zwycięstwa w wojnie na Ukrainie na stronę Rosji. Czyżby przywódcę Rosji miała zgubić pycha?

„Obecnie potwierdzono, że Rosjanie stracili 5200 sztuk sprzętu wojskowego, od ciężarówek po samoloty, a prawdopodobnie znacznie więcej. (…) Wkrótce będzie widoczna tylna ściana rosyjskich magazynów z amunicją. (…) Hitler również za późno włączył większy bieg w przemyśle wojennym” – stwierdził ekspert, który nie ma wątpliwości, że straty rosyjskiej armii już teraz są olbrzymie, a odbudowa tych ubytków zajmie całe lata.

REKLAMA