Raków Częstochowa pokonał Slavię Praga

Piłkarz/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Piłkarz/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA

Pierwszy mecz 4. rundy Ligi Konferencji Europy Rakowa Częstochowa z utytułowaną Slavią Praga zakończył się wygraną gospodarzy z Częstochowy 2:1 (1:0). Zaliczka na rewanż nie jest duża, ale gra polskiego zespołu pozwala żywić nadzieję na awans.

Bramki dla zespołu z Częstochowy strzelili Hiszpan Ivi Lopez w 29 minucie i Chorwat Franc Tudor w 61. Dla gości gola zdobył Holesz w minucie 60. Wygrana Rakowa mogła jednak być nawet wyższa. Do tej pory w Lidze Konfederacji Raków wygrał wszystkie mecze, a teraz stracił dopiero pierwszą bramkę.

REKLAMA

Żółte kartki – Raków Częstochowa: Giannis Papanikolaou, Mateusz Wdowiak; Slavia Praga: Ondrej Lingr, Aiham Ousou.

Mecz obejrzało 5,5 tysiąca widzów, bo tylko tyle mieści się na stadionie Rakowa. Mecz był żywy, obfitował w akcje i mógł się podobać. Rewanż w Pradze może być jednak ciężki.

W czwartek 18 sierpnia mecz w tych samych rozgrywkach gra jeszcze Lech Poznań. Jego rywalem jest Dudelange z Luksemburga. Problemem Lecha są jego kibice, którzy postanowili w dużej mierze mecz zbojkotować…

REKLAMA