Unijny komisarz zaleca nam przezimowanie w chłodzie

Thierry Breton. Foto: wikimedia
Thierry Breton. Foto: wikimedia
REKLAMA

Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton zaleca mieszkańcom Francji i całej UE ograniczenie ogrzewania zimą o 2-3 stopnie w ramach oszczędzania energii. Doradza też oszczędniejsze korzystanie z urządzeń klimatyzacyjnych. Szaleńcy, którzy m.in. swoją polityką klimatyczną doprowadzili do kryzysu energetycznego, teraz zalecają nam siedzenie w chłodzie…

„Usilnie radzę wszystkim moim francuskim rodakom i naszym współobywatelom europejskim, którzy włączają klimatyzator latem tego roku, aby nie ustawiali go zbyt wysoko, a zimą obniżyli ogrzewanie o dwa-trzy stopnie” – powiedział Breton w wywiadzie dla stacji BFM Business w środę wieczorem.

REKLAMA

Pod koniec lipca Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie UE do zmniejszenia zużycia energii o 15 proc. do 31 marca 2023 roku w porównaniu ze średnią zużycia w ciągu ostatnich pięciu lat w sytuacji wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu.

„Zaproponowaliśmy te liczby, ponieważ znamy historię. W Japonii, kiedy doszło do katastrofy w Fukushimie, […] Japończycy postanowili na chwilę zamrozić pracę swoich elektrowni jądrowych. (…). Zdecydowano wówczas, aby zmniejszyć zużycie energii w gospodarstwach domowych o 15 proc. Polegało to na obniżeniu temperatury o 2-3 stopnie w okresie zimowym” – wyjaśnił Breton.

Według unijnego komisarza jest to „wykonalne, ale trzeba być zdyscyplinowanym”.

Wykonalne jest także pogonienie gdzie pieprz rośnie tych klimatycznych szaleńców, tylko narody europejskie muszą być zdyscyplinowane. Niestety na to się nie zanosi…

REKLAMA