Kolejny etap „integracji” z Ukrainą. „Pierwszy przypadek w UE”

Mychajło Fedorow i Janusz Cieszyński / Foto: PAP
Mychajło Fedorow i Janusz Cieszyński / Foto: PAP
REKLAMA

W Kijowie ministrowie ds. cyfryzacji Polski i Ukrainy – Janusz Cieszyński i Mychajło Fedorow – przedstawili rozwiązanie „integrujące” rządowe aplikacje obydwóch państw. Ma to umożliwić widoczność ukraińskiego prawa jazdy w polskiej aplikacji.

W opublikowanym na stronach Cyfryzacji KPRM komunikacie oświadczono, że nowe rozwiązanie ma zostać wdrożone do końca 2022 roku. Ma to zintegrować dwie aplikacje rządowe: ukraińską – DIIA oraz polską – mObywatel. Nie jest to pierwszy krok w tym kierunku. Już wcześniej bowiem postanowiono wdrożyć do polskiego systemu nadawanie numerów PESEL i cyfrowych dokumentów tożsamości dla obywateli Ukrainy – diia.pl.

REKLAMA

Cieszyński podkreślał, że jest uradowany tym, iż „ponad granicami” będą działały „e-usługi, które rozwijamy wspólnie z naszymi ukraińskimi przyjaciółmi”.

– Zaczęliśmy od rozwiązań, które miały wesprzeć osoby uciekające przed wojną, ale dziś skupiamy się na ułatwianiu życia tym, którzy na co dzień funkcjonują w Polsce i na Ukrainie. Rozwiązania które proponujemy mają działać w dwie strony – docelowo dokumenty polskich obywateli będą mogły funkcjonować w cyfrowej postaci na Ukrainie – zapowiedział minister, cytowany w komunikacie.

Ukraiński minister natomiast twierdził, że obecna współpraca polsko-ukraińska jest „wzorowa, jeśli chodzi o stosunki sąsiedzkie”.

– Uruchomienie bilateralnej współpracy w zakresie dokumentów e-państwa to potwierdza. To kamień milowy procesu cyfryzacji na całym świecie, gdyż jest to pierwszy przypadek w UE, kiedy dwa kraje wymieniają się dokumentami używając aplikacji – utrzymywał Fedorow.

Dodał też, że Ministerstwo Transformacji Cyfrowej jest gotowe, by rozpocząć uznawanie „e-dokumentów z mObywatel na Ukrainie”.

REKLAMA