Pogłoski o możliwej rezygnacji z urzędu papieskiego Franciszka pojawiają się co pewien czas. Sam papież też nie wykluczył takiej możliwości wracając z ostatniej zagranicznej pielgrzymki. W niedzielę 28 sierpnia owe pogłoski powróciły ze wzmożoną siłą.
Franciszek przebywał w L’Aquili. Nawiązując do postaci Ojca św. Celestyna V, którego relikwie są przechowywane w Bazylice Wniebowzięcia NMP w tym mieście papież mówił, że „w nim podziwiamy Kościół wolny od logiki światowej i w pełni świadczący o imieniu Boga, którym jest miłosierdzie.”
Nazwał Celestyna człowiekiem „na tak”, który podjął drogę pokory, przez co okazał się prawdziwym zwycięzcą, chociaż może w oczach świata i współczesnych był przegrany.
Franciszek przyjechał do bazyliki na wózku inwalidzkim, co świadczy o nie najlepszym stanie jego zdrowia. Jednak nie to zwróciło uwagę niektórych komentatorów. Papież Franciszek modlił się przy grobie św. Celestyna V, który… zrezygnował z urzędu Piotrowego w 1294 roku, zaledwie nieco po ponad 5 miesiącach urzędowania.
Celestyn nie był pierwszym papieżem, który abdykował z urzędu Głowy Kościoła katolickiego, ale był pierwszym papieżem, który sformalizował proces rezygnacji. Czy Franciszek szukał u tego Świętego rady?
Pope Francis praying this morning at the tomb of the Saint Pope Celestine V, who resigned the papacy in 1294, after just over 5 months in office. Celestine, though not the first Pope to abdicate the Petrine Office, he was the first pope to formalize the resignation process. pic.twitter.com/pa8Mo0Uw4N
— Catholic Sat (@CatholicSat) August 28, 2022