Unii Europejskiej przybyło w tym roku już ponad 150 tys. nielegalnych migrantów

Imigranci w pobliżu polsko-białoruskiej granicy.
Imigranci w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. (Fot. PAP)
REKLAMA

155 090 migrantów przybyło do Europy nielegalnie między styczniem a 31 lipca 2022 r. To wzrost o 86% w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Takie dane przekazała europejska agencja Frontex z siedzibą w Warszawie.

Są to szacunki wstępne pierwszych siedmiu miesięcy tego roku i dotyczą tylko krajów Unii Europejskiej bez liczenia Ukraińców i legalnych migrantów. Tylko w lipcu państwa członkowskie UE odnotowały około 34 570 nielegalnych przekroczeń swoich granic, czyli o 63% więcej niż w tym samym miesiącu w roku 2021.

REKLAMA

Największy szlak przemytniczy to ciągle południe i droga środkowo-śródziemnomorska (obywatele Bangladeszu, Tunezji i Egiptu). Tu kierunkiem docelowym są Włochy. Swoje robią też przemytnicze okręty czarterowane przez „organizacje humanitarne”. Wyraźnie ruszył też przemyt na wyspy greckie (+133% i głównie obywatele Nigerii, Syrii, Kongo).

Pewien udział w tych szacunkach ma i nasza część Europy. Na razie jednak próby masowego przekraczania granicy z Polską powstrzymuje płot na granicy z Białorusią (dominują Irakijczycy). Nie ustaje także presja na Hiszpanię (Marokańczycy i Afryka Subsaharyjska).

Osobny problem to najazd migrantów na wyspy brytyjskie. Te nie są częścią UE, więc np. Francja, takie eksodusy niemal wspiera, a przynajmniej potrafi przymknąć oczy. Z UE do Wielkiej Brytanii przedostało się przez La Manche w tym okresie około 30 tys. migrantów i jest to wzrost licząc rok do roku, o ponad 55%.

Źródło: FDS

REKLAMA