Cywilizacja śmierci. Tusk nie wpuści na listy przeciwników aborcji

Donald Tusk/Fot. PAP
Donald Tusk/Fot. PAP
REKLAMA

Platforma Obywatelska zmieniła kurs i stała się partią proaborcyjną do tego stopnia, że jej lider Donald Tusk nie chce na listach wyborczy osób, które mają poglądy pro life.

– Aborcja decyzją kobiety, a nie księdza, prokuratora, policjanta czy działacza partyjnego i zapisaliśmy jako konkretny projekt i będziemy gotowi zaproponować to Sejmowi pierwszego dnia po najbliższych wyborach do parlamentu. Tam jest zapisana aborcja do 12. tygodnia, decyzja wyłącznie kobiety – stwierdził Donald Tusk na Campusie Polska Przyszłości.

REKLAMA

– Żeby nie było wątpliwości, bo ktoś powie i słusznie, że to trochę długo to trwało i PO nie była w tym jednorodna. W tych sprawach będę bezwzględnie egzekwował swoją pozycję w PO w czasie kształtowania list do parlamentu. Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić dlatego że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane – mówił dalej szef Platformy Obywatelskiej.

Nowe poglądy Platformy Obywatelskiej

Co ciekawe w deklaracji ideowej Platformy Obywatelskiej z 2001 roku mowa była m.in. o wolnym rynku, konieczności ochrony życia ludzkiego oraz wspieraniu rodziny i „tradycyjnych norm obyczajowych”. W pięciopunktowym dokumencie znajdują się też odwołania do nauki Jana Pawła II. Najwyraźniej dzisiejsza PO nie ma już z tamtą partią zbyt wiele wspólnego.

Złe wiadomości dla prezydenta Andrzeja Dudy [SONDAŻ]

REKLAMA