W Hiszpanii „kryzys energetyczny” i podwyżka cen surowca, której „lud” może nie udźwignąć, spowodowała ważną decyzję rządu w Madrycie. Zapowiedział obniżkę VAT na gaz z 21% do 5%, ale tylko na trzy miesiące, czyli do końca roku 2022.
Obniżka wejdzie w życie w październiku. O wprowadzeniu takiego środka poinformował osobiście socjalistyczny premier Hiszpanii Pedro Sanchez. To ważna decyzja, bo ten kraj strefy euro ma dość wysoką, ponad 10% inflację.
1 września Sanchez oznajmił, że „ponieważ wkraczamy w okres jesienno-zimowy, wydaje się rozsądne obniżanie rachunków Hiszpanów za ogrzewanie” – mówił na antenie radia Cadena Ser. Premier nie wykluczył, że nowy, niższy VAT będzie przedłużony w przyszłym roku, „o ile utrzyma się trudna sytuacja, przez którą przechodzimy”.
Inflacja w Hiszpanii w miesiącu sierpniu nieznacznie spadła. Odnotowano 10,4% licząc rok do roku. Jednak już od czerwca nieustannie przekracza 10%, czyli poziom niespotykany od połowy lat 80, kiedy to jeszcze posługiwano się pesetami.
Hiszpański rząd liczy, że inflacja do końca 2022 roku, dzięki podejmowanym działaniom, spadnie do poziomem 7,8%. Minister gospodarki Nadia Calviño powitała z zadowoleniem spowolnienie inflacji w sierpniu, ale mówiła o potrzebie „ostrożności” szacunków.
Hiszpania ogłosiła duży plan pomocy w wysokości dziewięciu miliardów euro „na walkę z kryzysem”. Zawiera on dotowanie paliwa, transportu i obniżkę podatków na energię elektryczną.
Źródło: AFP
