Niemieccy urzędnicy oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Rosji! Zajmowali się… polityką energetyczną

Prezydent Rosji Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
Prezydent Rosji Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji wszczął śledztwo, ponieważ dwaj niemieccy urzędnicy są podejrzani o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Jak donoszą „Die Zeit” i „Handelsblatt”, niemiecki Federalny Urzad Ochrony Konstytucji wszczął śledztwo, ponieważ dwaj wysocy niemieccy urzędnicy Ministerstwa Gospodarki mogą szpiegować na rzecz Rosji. Co ciekawe, obaj delikwenci mają zajmować się polityką energetyczną Berlina. Nie da się ukryć, że może mieć to związek z projektem Nord Stream 2, który jest przecież na rękę kremlowskim elitom.

REKLAMA

„Zawsze śledzimy wszystkie tropy związane z bezpieczeństwem w ścisłej koordynacji z Federalnym Urzędem Ochrony Konstytucji i natychmiast wdrażamy wszelkie niezbędne kroki, również w koordynacji z Urzędem Ochrony Konstytucji” – stwierdził lakonicznie resort w oficjalnym komunikacie.

Niemieccy urzędnicy zachowywali się podejrzanie

Dlaczego niemieccy urzędnicy zwrócili na siebie uwagę? Otóż zajmowali wyraźnie prorosyjskie stanowisko w dyskusjach dotyczących polityki gazowej i energetycznej, np. w sprawie udzielenia koncesji na budowę Nord Stream 2 czy interwencji państwa w Gazprom Germania. W efekcie Ministerstwo Gospodarki powiadomiło o swoich podejrzeniach Federalny Urząd Ochrony Konstytucji, który odpowiada za kontrwywiad.

REKLAMA