Prof. Roszkowski broni podręcznika i już pisze drugą część: „Nie zmieniłbym niczego”

Wojciech Roszkowski. Fot. YouTube/INTERIA.TV
Wojciech Roszkowski. Fot. YouTube/INTERIA.TV
REKLAMA

Prof. Wojciech Roszkowski, czyli autor słynnego podręcznika do HiT, odniósł się do fali hejtu na jego osobę oraz całą publikację.

Autor głośnego podręcznika do nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość nie tylko nie zamierza przepraszać, ale zapowiada, że druga część publikacji jest już w przygotowaniu. Co więcej, prof. Wojciech Roszkowski, bo o nim mowa, stoi na stanowisku, że gdyby miał pisać swoje dzieło od nowa, niczego by nie zmienił.

REKLAMA

„Gdybym miał rozpocząć pisanie dzisiaj, nie zmieniłbym w podręczniku do przedmiotu historia i teraźniejszość niczego” – powiedział w środę prof. Wojciech Roszkowski w ramach wywiadu udzielonego Interii.

Prof. Roszkowski o kontrowersyjnym fragmencie

Autor podręcznika został skrytykowany przede wszystkim za fragment umieszczony w rozdziale „Kultura i rodzina w oczach Zachodu”. Zdaniem wielu komentatorów opinia dotyczyła metody in vitro, chociaż jak przekonuje prof. Wojciech Roszkowski, w tym miejscu chodziło w ogóle o opis innego zjawiska.

„To słowo w ogóle nie pada. Hodowla dzieci w laboratoriach ma miejsce. To jest na wielką skalę biznes. Jeśli komuś to co napisałem, kojarzy się tylko z in vitro, to jest to operacja pod tytułem manipulacja” – stwierdził naukowiec, odpowiadając na zarzut o rzekome wykluczanie dzieci.

„Ten fragment został wycofany tylko dlatego, żeby dalej nie można było ćwiczyć na tym podręczniku zabiegów czysto politycznych. Taka interpretacja, jaka została narzucona, jest fałszywa, bałamutna i służy rozdrażnianiu. To nie ja drażnię te dzieci, to nie autor podręcznika deklaruje brak miłości do tych dzieci, to ci politycy to zrobili” – dodał prof. Roszkowski, wyjaśniając, dlaczego ostatecznie postanowił pozbyć się tego fragmentu z podręcznika.

REKLAMA