Po wyborach w Angoli opozycja kwestionuje wyniki

Wybory w Angol iFot. Twitter Israel Campos
REKLAMA

Ponad 50 lat temu UNITA walczyła z popieranym przez Kubę i Sowietów MPLA w lasach Angoli. Dzisiaj też walczą, chociaż na szczęście już w sądach. UNITA, czyli główna partia opozycyjna Angoli ogłosiła w czwartek 1 września, że zakwestionowała drogą prawną wyniki wyborcze, które dały zwycięstwo partii rządzącej MPLA i drugą kadencję ustępującemu prezydentowi Joao Lourenço.

Protest został złożony do krajowej komisji wyborczej, o czym poinformował Faustino Mumbika, sekretarz generalny Krajowego Związku Całkowitej Niepodległości Angoli (Unita). Procedura przewiduje, że przed wydaniem orzeczenia przez sąd konstytucyjny, należy najpierw wnieść zaskarżenie do komisji wyborczej.

REKLAMA

Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli (MPLA) pozostaje u władzy od czasu uzyskania niepodległości przez ten kraj od Portugalii w 1975 r. Teraz według podawanych wyników, jego listy uzyskaly 51,17% głosów. Unita miała otrzymać 43, 95%.

Ta partia kierowana przez 60-letniego Adalberto Costa Juniora twierdzi, że doszło do nadużyć. Czterech z 16 członków Komisji Wyborczej niee podpisało protokołu ostatecznych wyników. Wskazuje się kontrolę aktywistów MPLA nad organizacją wyborów i mediami publicznymi.

Obserwatorzy zagraniczni w ubiegłym tygodniu też wyrazili „zaniepokojenie” przebiegiem wyborów. W wyborach udział miało wziąć mniej niż połowa z około 14,4 mln zarejestrowanych wyborców. W Angoli nie ma wyborów prezydenckich, a stanowisko to powierza się po prostu szefowi listy zwycięskiej partii w wyborach parlamentarnych.

Źródło: AFP

REKLAMA