
Uzbrojony mężczyzna celował z broni ręcznej do wiceprezydent Argentyny Cristiny Fernandez de Kirchner. Chwilę później został zatrzymany.
Argentyńska polityk nie odniosła żadnych obrażeń w wyniku incydentu, a w jego trakcie nie padły strzały – przekazują lokalne media.
Incydent miał miejsce przy wejściu do domu Fernandez de Kirchner w Buenos Aires, gdzie w ostatnich dniach zgromadziły się setki protestujących, aby poprzeć byłą prezydent, która jest oskarżona o korupcję.
Minister gospodarki Argentyny, Sergio Massa, nazwał zajście „próbą zamachu”.
„Kiedy nienawiść i przemoc przeważają nad debatą, społeczeństwa ulegają zniszczeniu i powstają sytuacje takie jak ta: próba zamachu” – stwierdził publicznie.
Nie brakuje jednak głosów, że to była „ustawka”, mająca odwrócić uwagę od głównych zarzutów wobec wiceprezydent.
Rzecznik policji poinformował agencję Reutera, że w pobliżu rezydencji aresztowano „uzbrojonego” mężczyznę i „znaleziono broń kilka metrów od miejsca zdarzenia”.
🔴 Un hombre apuntó con un arma a la vicepresidenta de #Argentina, #CristinaKirchner, en medio de una multitud en Buenos Aires
⭕ El atacante, de nacionalidad brasileña, jaló el gatillo pero la pistola no produjo disparo, y fue detenido en el lugar
➡ https://t.co/6hyGFm5HEr pic.twitter.com/KJi4WUN8y1
— La Voz de Michoacán (@vozmichoacan) September 2, 2022