Oni nie muszą grzać. „Do listopada będzie gorąco”

Ciepło, słońce, ładna pogoda. Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. Pixabay
REKLAMA

Włosi zatroskani rachunkami za ogrzewanie, jakie będą otrzymywać w najbliższych miesiącach, mogą chwilowo odetchnąć z ulgą. Ciepło, a czasem nawet gorąco, ma być w kraju do listopada. Taką prognozę, szczególnie istotną w dobie kryzysu energetycznego, przedstawił wykładowca fizyki klimatu Antonello Pasini.

Według jego długoterminowej prognozy w najbliższych tygodniach temperatury będą we Włoszech nadal wysokie, a ich przyczyną będzie kolejne w tym roku zjawisko pogodowe, nazywane antycyklonem afrykańskim, które przyniesie masy gorącego powietrza.

REKLAMA

„Czekają nas tygodnie gorąca, przynajmniej do listopada, a wraz z tym ryzyko przeniknięcia zimnych prądów, co może wywołać ekstremalne zjawiska takie, jak gradobicie i powodzie”- stwierdził Antonello Pasini z uniwersytetu Roma Tre i krajowej Rady Badawczej. Jego zdaniem takich warunków pogodowych należy spodziewać się w najbliższych miesiącach w rezultacie zmian klimatycznych.

W rozmowie z agencją AGI naukowiec zaznaczył, odnosząc się do prognozowanych wysokich temperatur, że „to może być w pewnym stopniu dobra wiadomość w związku z kwestią ogrzewania i problemów energetycznych, ale nie jest to w żadnym razie dobra nowina, jeśli chodzi o skrajne zjawiska klimatyczne, takie jak gwałtowne ulewy”.

„Wraz ze zbliżaniem się zimy mnoży się przenikanie zimnych prądów, a ich spotkanie z nagromadzonymi gorącymi masami powietrza, zwłaszcza w rejonie Morza Śródziemnego, niesie z sobą niebezpieczeństwo zdarzeń, które zagrażają takim sektorom gospodarki jak rolnictwo, a także ryzyko hydrogeologiczne dla wielu stron naszego kraju”- ostrzegł ekspert.

Dodał jednocześnie: „To coś, do czego niestety musimy się przyzwyczaić i co będzie z biegiem czasu coraz większym problemem”.

REKLAMA