Coraz większe łupienie przedsiębiorców. Fiskus i resort finansów zacierają ręce

Urząd skarbowy i hieny. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: YouTube
REKLAMA

W ostatnich latach rosną nie tylko przychody i zyski przedsiębiorstw, ale i haracz na rzecz państwa. Wpływy z CIT idą w górę po kilkadziesiąt procent rocznie. Najwięcej wpłacają firmy duże – podaje w poniedziałek „Rzeczpospolita”.

Jak podaje dziennik, blisko 18 tys. największych w Polsce firm w swoich sprawozdaniach finansowych za 2021 r. wykazało 2,1 bln zł przychodu, przy 156,8 mld zł zysku netto, od którego zapłaciły 38 mld zł podatku dochodowego. Gazeta powołuje się na analizę wywiadowni Dun & Bradstreet.

REKLAMA

„Z analizy wynika, że pierwsza dziesiątka najlepszych płatników podatku dochodowego w 2021 roku zapłaciła ponad 10,2 mld zł podatku, co stanowi blisko 27 proc. całkowitej kwoty zapłaconego CIT” – czytamy w „Rz”.

Jak dodaje dziennik, „pozytywny” trend potwierdza Ministerstwo Finansów. MF informuje, że wpływy z CIT w 2015 r. wynosiły 32,9 mld zł, a w 2021 r. już 66,7 mld zł, co oznacza wzrost o 103 proc. „W I półroczu 2022 r. wpływy wyniosły już 44,4 mld zł i były o 47,9 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2021 r. i o 158 proc. wyższe niż w podobnym okresie 2015 r.” – czytamy.

Biuro prasowe MF komentuje, że „wykonaniu dochodów z CIT sprzyjały zarówno czynniki makroekonomiczne, jak również działania mające na celu uszczelnianie bazy podatkowej”.

„Jako przykład podaje modyfikację zasad opodatkowania funduszy inwestycyjnych, zmianę przepisów o podatkowych grupach kapitałowych czy klauzulę ogólną przeciwko unikaniu opodatkowania” – zaznacza „Rz”.

REKLAMA