
Platforma Obywatelska zapowiada, że jeśli wygra wybory, będzie kontynuować PiS-owską politykę rozdawnictwa. Program PO kąśliwie podsumował Sławomir Mentzen z Konfederacji.
Prawo i Sprawiedliwość ma głęboko zakorzenioną myśl socjalistyczną, którą od siedmiu lat realizuje. Efekt tego dla gospodarki jest opłakany. W wyniku dodruku pustego pieniądza mamy do czynienia z rekordową inflacją, Polacy realnie ubożeją, a na horyzoncie czeka recesja.
Platforma Obywatelska, która – według sondaży – ma największe szanse na strącenie PiS-u z piedestału, zapowiada, że z obranej przez rząd drogi nie zrezygnuje. Ba! Partia, niegdyś podająca się za liberalną gospodarczo, w iście lewicowy sposób zapowiada kontynuację rozdawnictwa.
Katarzyna Lubnauer, jedna z głównych ekonomistek w PO, na antenie radia RMF FM zapowiedziała, że jej partia utrzyma wszystkie programy socjalne.
– Utrzymamy wszystkie programy socjalne, które wprowadził PiS, ale chcielibyśmy, żeby te pieniądze były więcej warte; chcielibyśmy, żeby do Polski trafiły pieniądze z KPO, a NBP wyemitował obligacje antyinflacyjne – powiedziała Lubnauer.
Zapowiedź tę w uszczypliwy sposób skomentował Sławomir Mentzen z Konfederacji, dając do zrozumienia, że PiS i PO niewiele się różnią.
„Będziemy na maksa zwiększać inflację, ale chcielibyśmy, żeby od tego nie wzrosła inflacja. Brzmi jak plan” – napisał Mentzen.
Będziemy na maksa zwiększać inflację, ale chcielibyśmy, żeby od tego nie wzrosła inflacja.
Brzmi jak plan. https://t.co/KYpQfCsvHa
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 13, 2022