Łukaszenka znów uderza w Polaków na Białorusi! Czy staną się obywatelami drugiej kategorii?

Aleksandr Łukaszenka. / foto: PAP/EPA
REKLAMA

Alaksandr Łukaszenka obrał zdecydowanie antypolski kurs, o czym świadczy kolejny pomysł białoruskiego reżimu.

Nie da się ukryć, że od pewnego czasu polityka Białorusi względem Polski nabiera coraz bardziej wrogiego charakteru. 17 września, czyli w Dzień Jedności Narodowej, który upamiętnia wyzwolenie Zachodniej Białorusi spod „polskiej okupacji”, Mińsk planuje wprowadzić nową ustawę o obywatelstwie. Co szykuje Alaksandr Łukaszenka?

REKLAMA

Jak się okazuje, znowelizowane przepisy nie tylko uderzą w opozycjonistów i emigrantów, ale również polską mniejszość w tym kraju. Chodzi zwłaszcza o posiadaczy tzw. Karty Polaka.

„Modyfikacja ustawy o obywatelstwie jest niewątpliwie kolejnym krokiem wymierzonym w polską mniejszość na Białorusi. Ma ona uświadomić wszystkim, którzy otrzymali »Kartę Polaka«, że na Białorusi będą traktowani nie tylko jako osoby II kategorii, bez żadnych perspektyw, ale jako »piąta kolumna« sąsiedniego państwa. Białoruskie KGB, które i tak »wrogi element« miało na celowniku, zyska dodatkowe możliwości działania” – pisze Antoni Mak w artykule „Znów uderza w Polaków”, który został opublikowany w najnowszym wydaniu naszego magazynu.

Cały artykuł przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”

Łukaszenka wróci do komunizmu wojennego?

Autor artykułu poruszył również wątek reform gospodarczych, które wdraża Łukaszenka. Zdaniem dyktatora praca na wsi wymaga usprawnienia, stąd pomysł swoistej agraryzacji państwa i nadania rolnictwu aspektu wychowawczego. Można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z nową odsłoną „mobilizacji mas” w ramach wielozadaniowych kołchozów. Czy zatem Białoruś wraca do wzorców ze słusznie minionej epoki? Niestety wskazuje na to wiele faktów.

„Z jego wypowiedzi wynika, że zamierza on wrócić do sowieckich porządków i wprowadzić na nowo nakazy pracy. Mają one dotyczyć zwłaszcza tych, którzy ukończyli państwowe uczelnie, korzystali z tzw. bezpłatnego kształcenia się, dostawali stypendium itp. Dotyczyć to będzie zapewne absolwentów kierunków związanych ze wsią i rolnictwem. Zdaniem krytyków Łukaszenki, białoruski prezydent chce wrócić do czasów komunizmu wojennego” – zauważa Antoni Mak na łamach „Najwyższego Czasu!”.

Cały artykuł przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”

REKLAMA