Ciekawe jaki wyrok obstawiliby czytelnicy dla oprycha, który użył noża, by grozić dwuletniej dziewczynce i zmusić w ten sposób matkę do oddania mu „komórki”? Można jeszcze dodać, że ten sam osobnik wcześnie zaatakował także dwie inne kobiety.
Odpowiadamy: został skazany na sześć miesięcy więzienia. Sprawę wyjaśnia może to, że rzecz działa się pod Paryżem, a agresorem był nielegalny imigrant z Maroka. Wygląda na to, że tamtejsi sędziowie tak się już do podobnych rzeczy przyzwyczaili, że dla nich to rutyna.
Brutalny atak miał miejsce w środę 14 września w Ris-Orangis (departament Essonne). 25-letni nielegalny imigrant z Maroka zaatakował matkę i jej dwuletnią córkę, nie wahając się grozić dziecku nożem wyłącznie w celu kradzieży telefonu. Gdy matka oddała mu „komórkę” ten, jeszcze przed ucieczką, kopną dziecko.
Rozzuchwalony bandyta, zaledwie kilka minut później w pobliżu stacji RER w Ris-Orangis, napadł na dwie inne kobiety i także zabrał im telefy. Zaalarmowana wcześniej policja rozpoznała napastnika i go zatrzymała.
Rozprawa odbyła się w piątek 16 września w Evry. Sprawca oskarżał swoją pierwszą ofiarę o kłamstwo. Zaprzeczał także, że użył noża. Sąd skazał go na sześć miesięcy pozbawienia wolności oraz 1800 euro odszkodowania dla matki.
https://twitter.com/MAndrouet/status/1571756684657270786?s=20
Źródło: Valeurs
