To już czwarta „ostatnia prosta”. Niedzielski zapowiada kolejną szpryc-kampanię [VIDEO]

Adam Niedzielski / Foto: PAP
Adam Niedzielski / Foto: PAP
REKLAMA

W „Sednie sprawy Radia Plus” gościem Jacka Prusinowskiego był „minister pandemii” Adam Niedzielski. Szef pandemicznego resortu zdrowia zapowiedział kolejną szpryc-kampanię.

Prusinowski zaznaczył, że od piątku niemal 6 mln Polaków ma skierowania na przyjęcie czwartej dawki szprycy. – Ile z tych osób zarejestrowało się na przyjęcie zastrzyku? – pytał prowadzący.

REKLAMA

– Do dzisiaj, bo mamy poranne, najnowsze dane, to jest blisko 120 tys. Są już pierwsze osoby zaszczepione tym czwartym boosterem nowej generacji, czyli szczepieniem biwalentnym, gdzie mamy nie tylko oryginalną wersję wirusa, ale też mutację BA.1. Do tej pory mamy 24 tys. osób zaszczepionych przez te w zasadzie 2 dni, bo w piątek jeszcze nie było rozdystrybuowanej szczepionki do punktów, więc przez wczoraj, w zasadzie to tylko wczorajszy wynik to jest 24 tys. – mówił we wtorek Niedzielski.

Dziennikarz zwrócił jednak uwagę, że „skoro przez pierwsze dni procent zarejestrowanych jest taki nikły, to może tych zamówionych szczepionek jest za dużo?”.

– Jeżeli chodzi o poziom zamówień, to zawsze jest pewnego rodzaju zgadywanie, bo z jednej strony na pewno nie możemy sobie pozwolić, żeby chętni, którzy przyjdą do punktów, nie otrzymali preparatu, więc zawsze zamawia się z pewnym zapasem, szacując poziom wyszczepienia. Ale przypominam, że mamy taką sytuację, że trzecią dawką zaszczepiło się blisko 12 mln ludzi, więc to jest ten potencjał osób, które są do zaszczepienia kolejną dawką – tłumaczył się Niedzielski.

– Pod tym względem nasze zamówienia na najbliższy miesiąc, bo mówię o wrześniu, przekraczające nieco 4 mln, są mniej więcej takim szacunkiem tej pierwszej odpowiedzi na zapotrzebowanie szczepienia drugim boosterem, czyli czwartą dawką – twierdził szef pandemicznego resortu zdrowia.

Niedzielski zapowiedział także kolejną szpryc-kampanię. – Na pewno zrobimy wszystko, żeby rzeczywiście to zainteresowanie i świadomość nieco wzmóc. W przyszłym tygodniu startujemy z kampanią, która na nowo ma wykreować zainteresowanie właśnie tym zagadnieniem zdrowotnym, jakim jest ogólnie szczepienie. Chcemy wyjaśniać też wątpliwości, które się pojawiają, bo wiemy, że część ludzi ma wątpliwości, co do szczepienia. Chcemy bardzo rzetelnie na te pytania odpowiadać – dodał.

Na uwagę, że być może Polacy nie chcą się szprycować, bo przebieg Covid-19 u wielu osób jest bardzo łagodny, Niedzielski odparł: „rzeczywiście przechodzimy w kierunku, powiedziałbym sytuacji analogicznej, czy podobnej do grypy”.

– Tutaj też jest grupa ludzi, która się regularnie, co roku szczepi przed sezonem grypowym. Myślę, że dochodzimy już do takiej sytuacji, gdzie to kolejne szczepienie będzie wyrazem pewnej świadomości zdrowotnej – powiedział szef pandemicznego resortu zdrowia.

REKLAMA