Reakcja Pekinu na przemówienie Putina. Moskwa przekroczyła linię „przyjaźni”?

Flagi Chin i Rosji - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
Flagi Chin i Rosji - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Chiny wezwały do „zawieszenia broni” i „dialogu” zaraz po przemówieniu Putina o częściowej mobilizacji rezerwistów i ogłoszeniu akcesji czterech regionów Ukrainy. Rosyjski prezydent mówił o też o możliwości użycia broni jądrowej.

Pośrednio do tych tez odniósł się rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin podczas konferencji prasowej w Pekinie w środę 21 września. Wezwał do ​​„zawieszenia ognia poprzez dialog”.

REKLAMA

„Wzywamy zainteresowane strony do ustanowienia zawieszenia broni w drodze dialogu i konsultacji oraz do jak najszybszego znalezienia rozwiązania, które rozwiąże uzasadnione obawy wszystkich stron dotyczące bezpieczeństwa” – powiedział rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wang Wenbin.

To dość ważne stanowisko, bo Pekin ewidentnie starający się rozgrywać obydwie strony, tak jasno wezwań do negocjacji nie formułował. Można się domyślać, że zapowiedź użycia broni atomowej wywołała niechęć także w Chinach.

Putin mówił, że „w agresywnej antyrosyjskiej polityce Zachód przekroczył wszystkie linie” i dodał, że wobec Rosji stosowany jest „szantaż nuklearny”, ale on użyje „wszelkich dostępnych środków”, by to zwalczyć i dorzucił, że „nie blefuje”.

Chiny stanowczo podkreśliły, że suwerenność i integralność terytorialna wszystkich krajów powinny być szanowane. Rzecznik MSZ Wang Wenbin dodał, że cele i zasady Karty Narodów Zjednoczonych powinny być przestrzegane. Moskwa przekroczyła linię „przyjaźni”?

Źródło: AFP/ Reuters

REKLAMA