W miejscowości Mirków pod Wrocławiem na Dolnym Śląsku doszło do wypadku na przejeździe kolejowym. Czekający na przejazd pociągu pojazd został zepchnięty na tory przez nadjeżdżający samochód. W rezultacie pociąg staranował dwa auta. W wypadku ucierpiały cztery osoby.
Do wypadku doszło tuż po godz. 17.00 w czwartek 22 września. Czekający na przejeździe kolejowym samochód został wepchnięty przez jadące za nim auto na tory. Obydwa pojazdy znalazły się na trasie pociągu i zostały przez niego staranowane.
Z udostępnionych przez policję informacji wynika, że kierowca drugiego pojazdu nie zachował należytej ostrożności. Lokalny portal na Facebooku opisał szczegóły zdarzenia, podane przez obecnego na miejscu wypadku strażaka.
„Osoba, która chciała cofnąć i udostępnić wyjazd z ulicy Kolejowej, pomyliła D z R w automatycznej skrzyni biegów. W efekcie wepchnęła forda, który stał przed nią wprost pod nadjeżdżający pociąg. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało” – czytamy.
Lokomotywa składu towarowego zmiażdżyła obydwa pojazdy i wepchnęła je na nasyp przy torach. W wyniku tego zdarzenia ucierpiały cztery osoby, trzy z nich znalazły się w szpitalu.
