Brutalnie zabiła własną matkę? „Masywny uraz głowy”

Plama krwi. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Plama krwi. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Zarzut zabójstwa swojej matki usłyszała 36-letnia bielszczanka, która została tymczasowo aresztowana przez sąd – dowiedziała się w sobotę PAP od prokurator rejonowej Bielsko-Biała Północ Anny Zarychty. Do zdarzenia doszło w czwartek w Hałcnowie, peryferyjnej dzielnicy Bielska-Białej.

„Kobieta złożyła wyjaśnienia, ale z uwagi na dobro postępowania nie możemy udzielić informacji, jakiej one były treści, ani też, czy się przyznała, czy nie” – powiedziała Zarychta.

REKLAMA

Prokurator dodała, że bielski sąd rejonowy aresztował podejrzaną na trzy miesiące. Stan psychiczny kobiety powoduje, że zostanie umieszczona na oddziale psychiatrycznym aresztu.

W czwartek po południu w jednym z domów prywatnych w Hałcnowie znaleziono zwłoki kobiety w wieku ponad 70 lat. Wiele wskazywało na to, że zbrodni mogła dokonać 36-letnia córka zabitej kobiety. Ofiara miała masywny uraz głowy.

Zabójstwo zagrożone jest karą do 25 lat więzienia, a nawet dożywociem.

REKLAMA