Mentzen o cenach prądu: „Wiadomości są tylko złe”. Ekonomista nie ma złudzeń [VIDEO]

Sławomir Mentzen. / foto: screen YouTube
Sławomir Mentzen. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Sławomir Mentzen w rozmowie z Biznes Misja odniósł się do sytuacji energetycznej naszego kraju. Jak podkreślał polityk Konfederacji, w przypadku cen prądu wiadomości są w zasadzie tylko złe. Przyznał również, że nie wyklucza, iż czekają nas wyłączenia prądu.

– Jeżeli chodzi o ceny prądu, to niestety tu wiadomości są tylko złe. Bardzo złe, niestety. Być może w niektórych krajach Europy Zachodniej ceny prądu spadną, ale nie u nas – wskazał Mentzen.

REKLAMA

– Czytałem ostatnio taki raport, oficjalny – jest na stronach internetowych jednego z naszych ministerstw – i oni tam pokazują dwa duże problemy. Pierwszy jest taki, że z 2025 rokiem kończy się tzw. rynek mocy, który wynegocjowaliśmy z Unią Europejską, który pozwalał na pewne dopłaty do elektrowni węglowych. I te elektrownie staną, jak nie będzie tych dopłat – a niedługo już ich nie będzie – relacjonował.

– Drugi problem jest taki, że te elektrownie, te bloki już są dosyć stare i one niedługo powinny być wyłączane. Teraz problem jest taki, że tamte, które są, będą wyłączone, a nowych nie ma i szybko nie będzie. I to oznacza, że będzie problem z prądem. I to nie tylko tej zimy, kolejnej zimy i jeszcze kolejnej, i jeszcze kolejnej – wyliczał.

– W zasadzie wszystkie scenariusze, które ci analitycy rozpatrywali, były złe. Tylko różnica była taka, który jest zły, a który jest bardzo zły. Więc niestety, jeżeli chodzi o prąd, to musimy się przyzwyczaić do bardzo wysokich cen. To nie będzie tak, że one spadną za rok, za dwa i będziemy mieli problem z głowy – zaznaczył.

Mentzen był także pytany, czy jego zdaniem czekają nas czasowe wyłączenia prądu, które już mają miejsce w niektórych państwach.

– Niestety jest to bardzo możliwe. To wszyscy ostrzegają, że trzeba będzie sobie radzić momentami bez prądu i miejmy nadzieję, że gospodarstwom domowym to w ostatniej kolejności będą ten prąd odłączać, ale jakieś zakłady przemysłowe to mogą mieć problem z gazem czy z prądem – wskazał Mentzen.

REKLAMA